„Szczepionka” przeciwko chorobie Alzheimera może już niedługo trafić do badań klinicznych. Terapia ta usuwa z mózgu szkodliwe białka, sprzyjające rozwojowi choroby.
Naukowcy z Institute for Molecular Medicine, University of California, Irvine i australijskiego Flinders University donieśli o sukcesie testów na myszach, dotyczących potencjalnie przełomowej terapii choroby Alzheimera.
Ta najczęstsza postać otępienia stanowi wiodącą przyczynę demencji związanej z wiekiem. Niestety – jak zwracają uwagę badacze – nadal brakuje odpowiednich terapii, markerów diagnostycznych a także strategii profilaktycznych dotyczących tej choroby. Dodają, że kilka obiecujących leków nie przeszło badań klinicznych. Niezbędne są więc prace nad nowymi metodami.
Na łamach pisma „Alzheimer’s Research and Therapy” opisano doświadczenia na myszach, w których mózgach znajdowały się złogi białka tau i beta-amyloidu, prowadzące do choroby Alzheimera. Gryzoniom tym badacze podali eksperymentalne „szczepionki”. Jednym z głównych elementów terapii jest substancja (tzw. adjuwant) opracowana przez australijski zespół – informują.
Wyniki – zdaniem naukowców – dają podstawę do dalszych prac nad terapią. Jej autorzy liczą na rozpoczęcie badań z udziałem ludzi nawet w ciągu dwóch lat.
– Staramy się opracować niezbędne podstawy i pokonać znane dotąd przeszkody, aby opracować terapię spowalniającą akumulację cząsteczek tau i beta-amyloidu oraz opóźniającą postępy choroby u rosnącej liczby pacjentów na całym świecie – mówi jeden z autorów badania, prof. Nikolai Petrovsky.
Więcej informacji na stronie: https://alzres.biomedcentral.com/articles/10.1186/s13195-019-0556-2 (PAP)
mat/ zan/, fot. pixabay.com
Data publikacji: 02.01.2020 r.