W TK sprawa przepisów o umieszczaniu sprawcy w szpitalu psychiatrycznym już po decyzji I instancji
- 16.02.2021
Przepisami przewidującymi, że postanowienie o umieszczeniu podejrzanego w szpitalu psychiatrycznym podlega wykonaniu z chwilą jego wydania w I instancji, nawet wówczas, gdy zostanie zaskarżone – zajmie się Trybunał Konstytucyjny. Do TK wpłynęło w tej sprawie pytanie jednego z sądów.
Ostatnio do tej sprawy – zainicjowanej w TK w początkach tego roku – przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. W stanowisku skierowanym do Trybunału zawnioskował on o to, aby uznać przepisy, o które zapytał sąd, za niekonstytucyjne.
Wcześniej RPO kilkukrotnie podejmował indywidualne interwencje wobec osób, które weszły w konflikt z prawem, a z powodu niepełnosprawności umysłowej lub faktu, że chorują psychicznie, są uznawane za niepoczytalne. Wtedy sąd umarza postępowanie karne i decyduje, czy umieścić sprawcę w zakładzie psychiatrycznym w ramach tzw. środka zabezpieczającego, najczęściej bezterminowo.
Tym razem o prawne zasady stosowania takiego środka zapytał TK szczeciński sąd apelacyjny rozpatrujący sprawę dyscyplinarną sędzi z sądu rejonowego. Sędzi zarzucono „zaniechanie w skierowaniu do wykonania nieprawomocnego postanowienia, na mocy którego umorzono postępowanie i orzeczono wobec podejrzanego środek zabezpieczający”.
Szczeciński sąd w uzasadnieniu pytania do TK wskazał, że „nabrał wątpliwości, czy skierowanie takiego nieprawomocnego orzeczenia do wykonania pozostaje w zgodzie z (…) przepisami Konstytucji RP”.
Zgodnie z regulacjami Kodeksu karnego wykonawczego i Kodeksu postępowania karnego „postępowanie wykonawcze wszczyna się bezzwłocznie, gdy orzeczenie stało się wykonalne”, zaś „zażalenie nie wstrzymuje wykonania zaskarżonego postanowienia; sąd jednak, który je wydał, lub sąd powołany do rozpoznania zażalenia może wstrzymać wykonanie postanowienia”.
„Sąd pytający stoi na stanowisku, że skierowanie postanowienia o umieszczeniu podejrzanego w zakładzie psychiatrycznym do wykonania, przed jego uprawomocnieniem, stanowi naruszenie konstytucyjnego prawa do obrony na etapie postępowania odwoławczego” – zaznaczono w uzasadnieniu pytania do TK.
Jak w nim podkreślono, „wykonywanie nieprawomocnej internacji psychiatrycznej może prowadzić w skrajnym wypadku do takiego skutku, że ewentualna internacja zakończy się zanim sąd rozpoznana zażalenie na postanowienie o jej zastosowaniu”.
Sąd zwrócił uwagę, że postępowanie może się toczyć „nawet 8 czy 9 miesięcy” – zwłaszcza, gdy sąd odwoławczy uzupełnia dowody – a w tym czasie sprawca jest poddawany procesowi terapeutycznemu na podstawie nieprawomocnie orzeczonego środka zabezpieczającego. „W takiej sytuacji prawo do obrony nabiera charakteru iluzorycznego, skoro nie realizuje zasadniczego celu, jakim jest przeciwdziałanie osadzeniu podejrzanego w zakładzie psychiatrycznym” – dodał.
Sąd powołał się na badania sprzed kilku lat, z których wynikało, że znaczna część pozbawienia wolności sprawców w zakładach psychiatrycznych trwała od pięciu do ośmiu miesięcy. „Mając na uwadze powyższe dane stwierdzić należy, że w istotnej części przypadków wykonywanie nieprawomocnych postanowień (…) może doprowadzić do zakończenia internacji psychiatrycznej jeszcze przed uprawomocnieniem się postanowień, w których owa internacja została orzeczona” – zaznaczono w uzasadnieniu pytania.
Natomiast RPO – popierając argumentację zawartą w tym pytaniu – wskazał m.in., że sąd II instancji „świadomy, że środek zabezpieczający jest już wykonywany może podlegać faktycznej presji, aby nie podważać zasadności osadzenia podejrzanego w zakładzie psychiatrycznym zwłaszcza, gdy owo osadzenie trwa od dłuższego czasu lub w skrajnych wypadkach zdążyło się zakończyć”. Dlatego, jak ocenił Rzecznik, obrona przed umieszczeniem w zakładzie zamkniętym „jest faktycznie zagwarantowana jedynie przed sądem I instancji”.
Sprawa została zarejestrowana w TK w styczniu br., stanowisko RPO do tego pytania wysłane zostało w połowie lutego. Na razie Trybunał nie wyznaczył terminu rozpatrzenia tego pytania prawnego. (PAP)
Marcin Jabłoński, fot. pixabay.com
Data publikacji: 16.02.2021 r.