Polacy po rozgromieniu Hiszpanii będą walczyć o ćwierćfinał MŚ! Tam czeka Brazylia
- 04.10.2022
Polska - Hiszpania
Reprezentacja Polski ampfutbolistów pokonała 3 października w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw świata Hiszpanię 3:0 i awansowała do fazy pucharowej, w której zmierzy się z Brazylią.
Biało-Czerwoni mają już za sobą trzy spotkania fazy grupowej MŚ w Turcji, gdzie na otwarcie przegrali z trzykrotnymi mistrzami świata Uzbekistanem 1:3, z kolei później odnieśli dwa kluczowe zwycięstwa po 3:0 z Tanzanią i Hiszpanią.
Szczególnie to ostatnie było ważne w kontekście awansu podopiecznych selekcjonera Marka Dragosza do fazy pucharowej MŚ w ampfutbolu. Pojedynek z Hiszpanią był dla reprezentacji Polski meczem o „być, albo nie być’’ na mistrzostwach świata. Polacy ponadto chcieli się zrewanżować Hiszpanom za porażkę w półfinale mistrzostw Europy w Krakowie 1:2. Przegrany tego meczu miał pożegnać się z turniejem już po fazie grupowej, remis premiował Biało-Czerwonych.
Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla reprezentacji Polski. Już w szóstej minucie gry, po sprytnie rozegranym rzucie rożnym do siatki z bliska trafił Kamil Rosiek.
Hiszpanie musieli zaatakować i to uczynili, ale przez to nadziewali się na kontry i w 18. minucie było już 2:0 dla Biało-Czerwonych po bramce Bartosza Łastowskiego. Łastowski jeszcze przed przerwą mógł podwyższyć prowadzenie, ale z rzutu wolnego trafił tylko słupek. Kilka interwencji musiał też zaliczyć bramkarz Polaków Igor Woźniak, który zaliczył czyste konto.
Ostatecznie to nie Łastowski, a Kamil Rosiek zakończył to spotkanie z dubletem, bo to właśnie on w 36. minucie ustalił wynik spotkania na 3:0 dla Biało-Czerwonych, którzy niedługo później mogli świętować awans do najlepszej „16” na świecie.
Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w grupie E, co dało jej gwarancję gry w fazie pucharowej turnieju rozgrywanego w Turcji.
– Można powiedzieć “maszyna ruszyła”. W końcu! Zagraliśmy swoją grę w 100 proc., zdominowaliśmy rywala, narzuciliśmy tempo i nie przestraszyliśmy się – mówi Mariusz Adamczyk, napastnik grający w barwach legii. – Ostatnimi laty nasze mecze z Hiszpanami były bardzo agresywne, bardzo nieczyste i brzydkie. Dwa mecze na mistrzostwach świata bez zwycięstwa, na mistrzostwach Europy bez zwycięstwa i nareszcie przyszedł czas, że na mistrzostwach świata skarciliśmy Hiszpanów, pokazaliśmy kto jest lepszy i kto gra dalej – dodaje.
W innych meczach 1/16 finału MŚ obrońcy tytułu Angola podejmą Anglię, Argentyna zagra z Maroko, Turcja z Meksykiem, Uzbekistan z Kolumbią, Iran z Włochami, Japonia z Tanzanią i Haiti ze Stanami Zjednoczonymi.
Na 4 października zaplanowany jest dzień przerwy, zaś w środę, 5 października ruszy faza pucharowa. Spotkanie Polska – Brazylia zaplanowano właśnie 5 października o godz. 15.00. W historii reprezentacji Polski w ampfutbolu będzie to pierwszy taki pojedynek.
– Od momentu zakończenia meczu minęła już chwila, więc ta pierwsza radość już opadła i myślę, że powoli nasze głowy są skierowane już w kierunku Brazylii, czyli naszego kolejnego przeciwnika, z którym będziemy walczyć o awans w dalszej części turnieju – podkreśla kapitan reprezentacji Przemysław Świercz. – Wierzę, że będziecie z nami, bo razem możemy więcej! – zaprasza.
Brazylijczycy w grupie D zajęli, podobnie jak Polacy, drugie miejsce gromadząc na swoim koncie 6 punktów i ulegając jedynie Iranowi.
Mecze odbywają się na Hasan Doğan Millî Takimlar Kamp ve Eğitim Tesisleri – kompleksie piłkarskim w miejscowości Riva niedaleko Stambułu.
6 października zaplanowano ćwierćfinały, a następnie półfinały. Finał i mecz o 3. miejsce odbędzie się 9 października.
Polska – Hiszpania 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Rosiek 6, 2:0 Łastowski 18, 3:0 Rosiek 36.
Wyniki w grupie E: Polska – Uzbekistan 1:3, Hiszpania – Tanzania 0:0, Polska – Tanzania 3:0, Hiszpania – Uzbekistan 0:3, Tanzania – Uzbekistan 2:0, Polska – Hiszpania 3:0.
Kolejność w tabeli: 1. Uzbekistan (6 pkt), 2. Polska (6 pkt), 3. Tanzania (4 pkt), 4. Hiszpania (1 pkt).
pr/, fot. Cyfrasport
Data publikacji: 04.10.2022 r.