W Muzeum Śląskim w Katowicach odbędą się niezwykłe warsztaty flamenco. Wraz z Joanną Mazurek z bloga Taniec Duszy i Fundacją Transgresja organizowane są warsztaty flamenco dla osób głuchych i słabosłyszących. Podstawowym problemem głuchych jest komunikowanie się z ludźmi słyszącymi i funkcjonowanie w „słyszącym świecie”. Osoby głuche, lub słabosłyszące często mają także trudności z mową. Taniec jest dla nich wyjątkową okazją, do tego, by porozumiewać się bez słów.
Flamenco wywodzi się z południowych rejonów Hiszpanii, a dokładniej z Andaluzji. Prawdopodobnie powstało dzięki zamieszkującym te tereny Cyganom, którzy mieli przybyć tam w XVI wieku. Jego pierwotna forma ewoluowała, by ostatecznie ustalić się w XIX w., kiedy to powstał współczesny hiszpański taniec flamenco. W jego ruchach widoczne są wpływy licznych kultur, w tym arabskiej, perskiej, żydowskiej, latynoskiej oraz hinduskiej. Wskazują na to między innymi ekspresyjne ruchy rąk wykonywane przez tancerzy.
Flamenco to zjawisko kulturowe, na które składają się m.in. taniec, śpiew i muzyka. Jednak to właśnie taniec flamenco jest najczęściej kojarzonym z tą nazwą elementem. Wszystko dzięki widowiskowym krokom tancerzy oraz wielobarwnym strojom do flamenco.
Flamenco to więcej niż zwykły taniec, ponieważ jest bogaty w emocje: od melancholii przez radość aż po dumę. Pozwala wyrazić się przez stukot obcasów, rytmiczne klaskanie, piękne ruchy dłońmi, ale też gesty i mimikę.
Wszyscy zastanawiają się, jak osoby głuche mogą tańczyć. Przecież nie słyszą…
Wyobraźmy sobie, że siedzimy w wyciszonym pomieszczeniu z ekranem, na którym widzimy głośnik. Widzimy, że głośnik drży od muzyki, choć tego nie słyszymy. Drgania są powtarzalne, w podobnych odstępach czasowych. To jest nasz rytm. Nie słyszą go – ale widzą. Podobnie na zajęciach, instruktor pokazuje i odlicza rytm i kroki.
Każdy z nas był kiedyś na imprezie, na której stał blisko głośnika. Dźwięki, które się z niego wydobywają przenoszą drgania, które z kolei czujemy w ciele. Wystarczy położyć rękę na głośniku lub po prostu stanąć obok niego i już czujemy muzykę.
Muzykę można więc widzieć i czuć. To wystarczy do tego, by do niej tańczyć.
Kiedy zaobserwujemy grupę tańczących ludzi, nie będziemy w stanie określić, które osoby są słyszące, a które nie. W tańcu używamy głównie swojego ciała i wtedy to ono jest naszym narzędziem mowy.. Znika zupełnie bariera komunikacyjna.
Podstawowym celem tych zajęć jest pomoc w przełamywaniu barier pomiędzy światem ludzi słyszących a niesłyszących, poprzez integrację ale także dodanie pewności siebie. Tańcząc nie tylko rozwijane jest ciało ale przede wszystkim duch, jest możliwość wyrażenia wszystkich emocji i pokazania kim naprawdę jesteśmy bez pomocy słów. Kursanci będą mogli ponadto poznać niesamowite środowisko tancerzy i stać się jego pełnoprawnym członkami.
Warsztaty w całości będą tłumaczone na Polski Język Migowy.
Trwają obecnie zapisy: a.dabrowa@muzeumslaskie.pl, SMS: 690455948.
Warsztaty są dofinansowane w ramach projektu „Kultura bez barier” realizowanego przez PFRON.
Ewa Maj, fot. Muzeum Śląskie
Data publikacji: 15.02.2023 r.