Protest w Sejmie łamie zasady dialogu społecznego, przedmiotowo traktuje niepełnosprawnych, uważa P. Wdówik

Protest w Sejmie łamie zasady dialogu społecznego i parlamentaryzmu oraz przedmiotowo traktuje osoby z niepełnosprawnością – powiedział 8 marca wiceszef MRiPS, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik. Zwrócił uwagę, że tworząc Fundusz Solidarnościowy, wprowadzono daninę solidarnościową, która w całości jest przeznaczana na potrzeby OzN.

– Obserwujemy protest, który nie dość, że łamie wszystkie zasady dotyczące i dialogu społecznego i parlamentaryzmu, to przede wszystkim przedmiotowo traktuje osoby z niepełnosprawnością. To opiekunowie są tymi, którzy grają główną rolę w tym proteście – stwierdził w środę wiceminister Wdówik.

Zwrócił uwagę, że rząd podjął szereg działań, których celem jest rzeczywiste usunięcie barier, a włączenie osób z niepełnosprawnością w życie społeczne jest po prostu faktem. Wskazał w tym kontekście m.in. program Dostępność Plus, i Fundusz Solidarnościowy.

– Utworzyliśmy Fundusz Solidarnościowy, a w jego ramach uruchomiliśmy programy asystencji osobistej, opieki wytchnieniowej oraz Centra Opiekuńczo Mieszkalne. Te programy zmieniają zasadniczo sposób funkcjonowania obywatela z niepełnosprawnością, dlatego, że asystencja daje takim osobom możliwość niezależnego, samodzielnego życia – powiedział Wdówik.

– Wzrost zainteresowania programami w ramach Funduszu Solidarnościowego jest ogromny – zapewnił. – W roku 2020 przeznaczonych zostało na nie 130 mln zł, w roku 2021 – 260 mln zł, zaś w ubiegłym roku 870 mln zł. W tej chwili 49 proc. samorządów korzysta z tych programów – wskazał Wdówik.

– Wszystkie samorządy wiedziały już w grudniu, jakie pieniądze ministerstwo przeznacza na usługi asystenckie – zastrzegł. – To już była tylko kwestia decyzji samorządów, czy uruchomić cały proces zapewnienia tej usługi, czy czekać do momentu, kiedy pieniądze pojawią się na koncie – zwrócił uwagę wiceminister resortu rodziny i polityki społecznej. – Rząd wywiązuje się ze swoich obowiązków, co więcej rozszerzyliśmy programy w taki sposób, żeby organizacje pozarządowe weszły, jako element wspierający – zaznaczył.

– Nie jest tak, że 3 mln osób z niepełnosprawnościami to ludzie, którzy wymagają stałej 24-godzinnej opieki. Osoby z niepełnosprawnościami to nie jest grupa homogeniczna. Osób, które wymagają stałej 24-godzinnej asystencji, wsparcia, czy to asystenta osobistego czy innych osób jest zaledwie kilkadziesiąt tysięcy. Te osoby potrzebują największego wsparcia – wskazał wiceminister.

– Większość osób z niepełnosprawnością mimo posiadania znacznego stopnia, jest w stanie podejmować zatrudnienie. Musimy zmienić myślenie, które przez dziesiątki lat zostało wpojone – jesteś człowiekiem zależnym, czekaj aż ktoś ci pomoże – zaznaczył.

Na pytanie, czy rząd poprze postulaty protestujących w Sejmie i podwyższy rentę socjalną, wiceminister Wdówik powiedział, że przede wszystkim zaprasza protestujących, „żeby zechcieli przyjść i rozmawiać”.

Spotykamy się ze środowiskiem, z którym już podjęliśmy spotkania. To są osoby protestujące ws. dorabiania do świadczenia pielęgnacyjnego, ale te środowiska domagają się przede wszystkim rozwiązań podmiotowych. Na ostatnim spotkaniu rozmawialiśmy ze środowiskiem opiekunów i samych osób z niepełnosprawnością na temat mieszkalnictwa i na temat asystencji – powiedział pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych. (PAP)

Magdalena Gronek, Katarzyna Lechowicz-Dyl, fot. MRiPS

Data publikacji: 09.03.2023 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również