50 lat działalności KARTONEKSU
Życie jest jak droga,
Która pędzi bez wytchnienia.
Chcemy i nasz ślad na drodze
Ocalić od zapomnienia.
K.I. Gałczyński
W latach pięćdziesiątych powstało w Polsce wiele spółdzielni założonych przez inwalidów wojennych, kombatantów, rencistów, emerytów, którzy chcieli aktywnie i godnie żyć, przede wszystkim więc pracować. Przez pół wieku z okładem, z mniejszym lub większym powodzeniem, rozwijali twórczo misję założonych firm, wypełniając ideę rehabilitacji społecznej i zawodowej. Wśród tych, które przetrwały różne zawirowania i z powodzeniem działają do dzisiaj jest 50-letnia jubilatka – Spółka „Kartonex” w Krasnymstawie. Zarejestrowana została w lutym 1958 roku jako Spółdzielnia Inwalidów, a od 1974 roku z nazwą „Kartodruk”. W listopadzie 1994 r. Walne Zgromadzenie Członków Spółdzielni zaakceptowało przekształcenie firmy w spółkę prawa handlowego, która przyjęła nazwę „Kartonex” Sp. z o.o.
Byli członkowie spółdzielni i pracownicy stali się współwłaścicielami przedsiębiorstwa, które rozpoczęło bardzo dynamiczną działalność gospodarczą. Zakupiono nowe obiekty, wykonano adaptację i modernizację pomieszczeń, wykonano podjazdy i stworzono zaplecze socjalno-administracyjne, a przede wszystkim zwiększono produkcję poprzez zakup i zainstalowanie ciągu technologicznego do masowej produkcji nowoczesnych opakowań. Zakupiono m.in. linie produkcyjne do wytwarzania opakowań kartonowych, linię do produkcji worków papierowych wielowarstwowych, a także linie do produkcji toreb i torebek papierowych z dnem płaskim i krzyżowym. Dobre zarządzanie, operatywność i zaangażowanie załogi dały wymierne efekty. Produkty „Kartoneksu” prezentują najwyższy poziom wyrobów w swej klasie.
30 maja w stylowej restauracji „Dwór Anna”, w odrestaurowanym dworku w Jakubowicach Konińskich k. Lublina, spotkali się przyjaciele i kontrahenci „Kartoneksu”, aby razem świętować jubileusz firmy. 50 lat to okazja do retrospektywnego spojrzenia, do podsumowań i wniosków. A te wypadają niezwykle pozytywnie. Firma jest wierna swojej misji określonej pół wieku temu. Do dzisiaj utrzymuje niezwykle wysoki (89 proc.) wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Otacza opieką byłych pracowników, przyczyniła się do rozwoju mikroregionu, dając zatrudnienie wielu osobom, szczególnie niepełnosprawnym, jako jedyny zakład pracy chronionej w powiecie. – „Chcemy i nasz ślad na drodze ocalić od zapomnienia” – przywołał słowa poety prezes Zygmunt Kapuścik, uznając je za motto swoich działań, a wskazując na powinność tworzenia wartości dla przyszłych pokoleń zacytował inne: „…z naszych czynów i naszej zasługi/ korzytać będą znów następcy nasi”. „Kartonex” otrzymał wiele wyróżnień, nagród i certyfikatów. Kierowany przez prezesa Kapuścika uzyskał także uznanie odbiorców swoich wyrobów i lokalnej społeczności jako mecenas i sponsor różnorodnych przedsięwzięć, wspomagający działania instytucji i organizacji lokalnych.
– Znam pana prezesa Kapuścika od wielu lat – powiedział Marian Leszczyński, prezes Zarządu PFRON. – Cieszę się z jego przyjaźni, bo wiem, że jest to człowiek, na którym można polegać. I wiem, że potwierdzą to inni. Jeszcze jesienią ubiegłego roku Zarząd PFRON przyznał panu Zygmuntowi Kapuścikowi szczególne wyróżnienie – statuetkę, którą do tej pory otrzymało w Polsce ok. 30 osób, ludzi wybitnych w swej dziedzinie, nagrodzonych za znaczące osiągnięcia w sferze rozwoju rehabilitacji zawodowej i społecznej.* Panie prezesie, jest pan w gronie ludzi naprawdę szczególnych: dwóch kardynałów, w tym jeden przewodniczący Kongregacji Watykańskiej, kilku ministrów, a co najważniejsze wśród ludzi, którzy mają szczególny wkład w rozwój rehabilitacji w Polsce – podsumował prezes Marian Leszczyński wręczając statuetkę PFRON szefowi „Kartoneksu”.
Szczególnie serdeczne życzenia, słowa uznania i gratulacje przysłał Stefan Niesiołowski, marszałek Sejmu RP. Cieszę się – napisał w liście – że w ciągu tych pięćdziesięciu lat „Kartonex” w Krasnymstawie zapisał własny, niepodważalny, godny zapamiętania rozdział. Jako zakład pracy chronionej firma działa na rzecz integracji społecznej niepełnosprawnych. Na gruncie przedsiębiorczości łączy ludzi, dając im poczucie wspólnoty, uświadamia wartość jaką jest dobra praca, kształtuje poczucie odpowiedzialności za zakład i środowisko, w którym on istnieje. Jubileusz „Kartoneksu” uświadamia jaką wartością w dzisiejszej gospodarce jest połączenie nakazu rozwoju, nowoczesności i wyniku ekonomicznego z działalnością, w której ów nakaz nie przysłania humanitaryzmu, troski o człowieka, dobroczynności, postawy pro publico bono. „Kartonex” z powodzeniem konkuruje na rynku i jest dobrym emisariuszem polskiej przedsiębiorczości za granicą, co stanowi dodatkowy powód do dumy.
Równie piękne słowa uznania i szacunku „wobec wszystkich, którzy wypracowali wizerunek firmy, swoją wiedzą stworzyli nowe standardy produkcji i wytyczyli obiecujące perspektywy dalszej działalności” przekazał Krzysztof Grabczuk, marszałek województwa lubelskiego, a także były premier RP prof. Jerzy Buzek, poseł do Europarlamentu i wiele innych znaczących osobistości.
Rewelacyjne fajerwerki w ogrodach „Dworu Anna”, mistrzowskie wręcz menu, bardzo udany koncert braci Golców i ich uOrkiestry, który porwał do tańca biesiadników, a także wspaniałe występy zespołów, a zwłaszcza „Leopolis” ze Lwowa, oprawa taneczna zespołu „Orinoko” spięte profesjonalną konferansjerką z kabaretowymi „wtrętami” Marka Makucha – dają jedynie wyrywkowe wyobrażenie tej świetnie zorganizowanej imprezy.
Spółka „Kartonex” – Jubilatka, chociaż leciwa z metryki, rozśpiewana i rozbawiona jak młoda dziewczyna, wkroczyła tanecznym krokiem w następne półwiecze. – Mamy nadzieję – powiedział prezes Kapuścik – że następne lata przyniosą rozwój zakładu, umocnią pozycję spółki na rynku krajowym jak i zagranicznym, co przełoży się na warunki pracy i zyski odczuwalne przez udziałowców.
Czego i my serdecznie życzymy.
* W znamienitym gronie nagrodzonych statuetką PFRON jest także zespół redakcyjny „Naszych Spraw” (przyp. red.)
Irca
fot. „NS”
Marian Leszczyński, prezes Zarządu PFRON wręcza statuetkę
Kwiaty, życzenia i gratulacje odbierali Teresa Haratym – członek Zarządu i prezes Zygmunt Kapuścik