WSSiRN Start Katowice po raz czternasty zorganizował Puchar w Goalballu Silesia Cup. Rozgrywki odbyły się w hali sportowej Hajduki w Chorzowie, w weekend 13 i 14 września. To niezapomniane dwa dni sportowej rywalizacji w przyjaznym chorzowskim obiekcie.
W tym roku nie było gości zagranicznych, z całej Polski przyjechało 11 drużyn. Trzy drużyny żeńskie – UKS OKEJ Lublin, STaRT Katowice oraz BRUK – BET TERMALICA Kraków, sześć drużyn męskich – UKS Laski, BBT Kraków, UKS OKEJ z Lublina, Bierutów. Oraz gospodarze.
Ponadto Katowice i Lublin wystawiły drużyny młodzików, którzy rozegrali swoje mecze w sobotę. Zawodnicy z UKS OKEJ okazali się bezkonkurencyjni, w obu spotkaniach pokonali drużynę katowicką przed czasem 13:3 i 14:4! Tym samym zajęli I miejsce.
Grupa kobiet rozegrała w sobotę dwa mecze. BRUK BET Kraków wygrał jednym punktem z UKS Laski, zakończyły wynikiem 6:5. BRUK BET Kraków pokonał też START Katowice 10:8. W niedzielę gospodynie turnieju podjęły drużynę z Lublina, tym razem wygrywając 10:6.
W grupie mężczyzn w niedzielę rozegrano mecze półfinałowe, a następnie o miejsca na podium.
Zwycięzcą Silesia Cup 2025 został BRUK BBT Kraków 1, II miejsce zajął UKS OKEJ, III START Wrocław Bierutów. Katowice zajęły czwarte miejsce, UKS Laski piąte.
W kategorii kobiet zwyciężyły zawodniczki Termaliki Kraków zdobywając 6 punków, Katowice zajęły drugie miejsce z 3 punktami na koncie, UKS OKEJ nie zdobyły ani jednego punktu.
Królem Strzelców został Marcin Lisowski z Katowic, strzelając 47 bramek, Królową – również z drużyny katowickiej – Katarzyna Twardoch, z 15 bramkami.
W kategorii Młodzików najwięcej, bo 14 trafnych goli zaliczył Bartosz Gębal z UKS OKEJ.
Ewa Więckowska, kapitan katowickiej drużyny kobiecej powiedziała „Naszym Sprawom”, że tegoroczny Silesia Cup dobrze się wpisał w termin, bo jest takim ostatnim testem przed Mistrzostwami Europy kobiet i mężczyzn w goalballu w fińskim Lahti, które rozpoczynają się już 27 września. Ewa Więckowska wraz z Katarzyną Twardoch są w kadrze rezprezentantkami STARTU Katowice. Jeszcze tylko zgrupowanie i za dwa tygodnie nasza kadra leci do Finlandii. Czy Ewa ma tremę? Ocenia, że grupa. do której trafiła drużyna Polski jest mocna, ale ona to akurat woli; do mocnych, szybkich piłek jest przyzwyczajona. Trenując na co dzień często staje naprzeciw Marcina Lisowskiego (wielokrotnego króla strzelców), lubi dynamiczną, mocną grę.
Turniej dofinansowało Ministerstwo Sportu i Turystyki, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, Urząd Miasta Chorzów, Urząd Miasta Katowice.
START Katowice podkreśla również wdzięczność dla Fundacji Gramy do Końca, która zawsze wspiera rozgrywki zapewniając upominki dla zawodników.
Ilona Raczyńska, fot. autorka, Start Katowice
Data publikacji: 17.09.2025 r.
