Zawody odbywają się corocznie, ich organizatorem jest jedna z firm członkowskich Porozumienia, a uczestnikami – pozostali jego członkowie, do których należą firmy zajmujące się ochroną osób i mienia, wystawiające swoich najlepszych licencjonowanych pracowników ochrony. Znacząca większość tych firm „od zawsze” legitymuje się statusem zakładu pracy chronionej.
Te sportowo-branżowe spotkania zawsze były doskonałą okazją do wymiany doświadczeń, umacniania kontaktów branżowych, jak i pracowników zrzeszonych firm, nawiązania wzajemnej współpracy, a także doskonalenia umiejętności strzeleckich poprzez sportową rywalizację.
Na okoliczność jubileuszowych, dwudziestych zawodów wydano Suplement do „Monografii zawodów strzeleckich”, obrazujący przebieg pięciu ostatnich ich edycji, sama „Monografia…” opisuje ich przebieg na przestrzeni 15 lat. W jego wstępie „Ojciec” i „Matka” dzielą się swymi refleksjami, które dotyczą obecnego stanu tego przedsięwzięcia, co również ma swoje przełożenie na przyszłość całej branży ochrony mienia. Z tego względu przytaczamy poniżej obszerne fragmenty tego wstępu.
Naszym słowom otwierającym Suplement „Monografii zawodów strzeleckich” towarzyszą mieszane refleksje. Radosne, że nasze dziecko doczekało pięknego jubileuszu. Odbyło się dwadzieścia zawodów – początkowo o Puchar Prezesów Spółdzielni Ochrony Mienia, a od dłuższego czasu o Puchar Porozumienia Branżowego. Zawody każdorazowo gromadzą ponad sto osób. To cieszy i jest powodem do dumy. Miało być sportowe, autentyczne sprawdzenie umiejętności pracowników dwóch firm, a stało się imprezą sportowo-integracyjną, pokazującą umiejętności posługiwania się bronią palną przez ochroniarzy, a zarazem ukazującą trendy w tym zakresie i zachęcającą do doskonalenia umiejętności, organizacji, a także wizerunku.
Z drugiej strony smutne refleksje nasuwają się w związku ze zbyt szybkim starzeniem się mentalnym imprezy, z brakiem spontaniczności, z rutyną – z zanikiem funkcji awangardy. Zawody w okresie rozwoju i rozkwitu krążyły po kraju. Spodziewaliśmy się, że prawie każda z firm członków Porozumienia będzie chciała gościć u siebie imprezę oraz koleżanki i kolegów w zawodzie. Brak chętnych tłumaczyliśmy przejściowo wygodnictwem. Teraz, kiedy brak jest kandydatów na organizatorów, ale również chętnych do uczestnictwa, po wyjaśnieniu przyczyn apatii ukazało nam się zupełnie inne podłoże obecnego stanu rzeczy. Imprezę zabija powoli „Kapitalizm” ze swoimi bezdusznymi zasadami. Kryzys, jaki dotknął nasze firmy, uniemożliwia finansowanie imprez niewpisanych na listę koniecznych działań w celu funkcjonowania na rynku. Nikt bowiem nie premiuje doskonalenia umiejętności w zawodzie, utrwalania najwyższej jakości świadczonych usług. Premiowana jest bylejakość, byle za najniższą cenę, a w formule tej nie mieści się finansowanie zawodów.
Wyrażamy nadzieję, że impreza nasza nie umrze śmiercią naturalną ani nagłą. Znając firmy naszego Porozumienia, ich ducha walki i umiejętność przetrwania, wierzymy mocno, że nadejdzie druga młodość dla zawodów strzeleckich, że zadziwią nas one swym zasięgiem i rozmachem. /…/ Niechaj te dwadzieścia razy odbyte zawody strzeleckie będą zauważone jako coś, co się naprawdę wydarzyło… Ze swoimi triumfami i porażkami. Niech jedne i drugie wyzwolą chęć przeżywania tego ponownie./…/
XX Zawody Strzeleckie o Puchar Porozumienia Branżowego Związku Pracodawców odbyły się 12 października br. na Strzelnicy Łowieckiej w Piotrkowie Tryb. przy ul. Wierzejskiej 100.
Uczestniczyło w nich 8 drużyn 4-osobowych, w tym 3 kobiece, reprezentujących 5 firm:
1. DOMENA Bielsko-Biała – drużyny: męska i żeńska
2. ERA Chorzów – drużyna męska
3. UNIA Koszalin – drużyny: męska i żeńska
4. Podgórska Spółdzielnia Ochrona Mienia Kraków – drużyna: męska i żeńska
5. MUSI Piotrków Trybunalski – drużyna męska
Rodzaj konkurencji:
Odległość celu w każdej konkurencji wynosiła20 metrów, rodzaj pistoletu Glock 17:
– strzelanie dokładne w pozycji stojąc do tarczy TS-2 (olimpijka), 10 strzałów, czas nieograniczony,
– strzelanie dynamiczne w pozycji stojąc i klęcząc do tarczy TS-9 (biały francuz), 12 strzałów ze zmianą magazynka po 6 strzałach, czas 60 sekund kobiety, 45 sekund mężczyźni,
– strzelanie sytuacyjne w pozycji stojąc i klęcząc do tarczy TS-3, 12 strzałów ze zmianą magazynka po 6 strzałach, czas 60 sekund kobiety, 45 sekund mężczyźni.
Konkurs indywidualny:
Zwycięzcą zostawał zawodnik, który osiągnął najlepszy rezultat łączny z trzech konkurencji. Najlepsi w zawodach to:
Mężczyźni
1. Słomski Stefan – UNIA Koszalin
2. Seweryn Józef – P.S. OCHRONA MIENIA Kraków
3. Żak Paweł – MUSI Piotrków Trybunalski
4. Pluszyński Piotr – DOMENA Bielsko-Biała
5. Kociołowicz Marian – UNIA Koszalin
6. Cieślak Bogdan – UNIA Koszalin
Kobiety
1. Suchoń Magdalena – DOMENA Bielsko-Biała
2. Szczepańska Anita – UNIA Koszalin
3. Marcisz Iwona – UNIA Koszalin
4. Bistyga Aleksandra – DOMENA Bielsko-Biała
5. Rączka Magdalena – DOMENA Bielsko-Biała
6. Knapik Ewa – P.S. OCHRONA MIENIA Kraków
Konkurs drużynowy:
Do wyniku drużyny zaliczane były wyniki indywidualne uzyskane przez wszystkich zawodników drużyny w trzech strzelaniach.
Najlepsze drużyny turnieju:
Mężczyźni
I. DOMENA – Bielsko-Biała
II. UNIA – Koszalin
III. ERA – Chorzów
IV. P.S. OCHRONA MIENIA – Kraków
V. MUSI – Piotrków Trybunalski
Kobiety:
I. DOMENA – Bielsko-Biała
II. UNIA ` – Koszalin
III. P.S. OCHRONA MIENIA – Kraków
W klasyfikacji generalnej zwyciężyła drużyna DOMENY zdobywając Puchar Przechodni Porozumienia Branżowego Związku Pracodawców.
Integralną częścią turnieju był konkurs VIP-ów w strzelaniu do rzutek, w którym najlepszymi okazali się:
1. Płusa Ryszard – ORPEL Łódź
2. Gajewski Ryszard – MSU Bydgoszcz
3. Kowalew Jerzy – RESURS Wrocław
Drużyny były zakwaterowane w Ośrodku Wczasowym DRESSO k. Sulejowa.
Organizatorzy zapewniali, że dołożą wszelkich starań, aby organizacja i przebieg zmagań strzeleckich zdobyły uznanie wszystkich uczestników i słowa dotrzymali. Zawody przebiegały w sportowej, ale koleżeńskiej atmosferze, nie wniesiono żadnych protestów. Natomiast pozostałe przygotowane przez nich atrakcje, w tym przejażdżka wozami konnymi, z których każdy „wyposażony” był w akordeonistę z szerokim repertuarem muzycznym, na długo pozostaną w pamięci uczestników.
Tekst i fot.: Radek Szary
