Kontrowersje wokół kombatanckiej karty parkingowej

Kontrowersje wokół kombatanckiej karty parkingowej

Wkrótce pierwsze czytanie projektu ustawy o kartach kombatanta, które dadzą im te same uprawnienia, co posiadaczom kart parkingowych osób z niepełnosprawnością. Członkowie Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej będą mogli parkować na „kopertach" i otrzymywać bezpłatnie i bezterminowo te dokumenty.

Po zmianie przepisów część kombatantów straciła możliwość posiadania karty parkingowej. Od 1 lipca 2015 r. mogą się nimi posługiwać tylko:
– osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności i znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się
– osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, ze znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się i z kodami w orzeczeniu 04-O (choroby narządu wzroku) lub 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna),
– osoby do 16. roku życia ze znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się,
– placówki zajmujące się opieką, rehabilitacją lub edukacją osób z niepełnosprawnością, mających znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się.

Weterani negatywnie oceniają funkcjonujące nowe przepisy dotyczące kart parkingowych. W efekcie skarg tego środowiska i wystąpienia rzecznika praw obywatelskich powstał pomysł stworzenia dokumentu, który zrówna prawa kombatantów i posiadaczy kart parkingowych. 25 tysięcy kombatantów posiadających kartę kombatanta i kierujący samochodami oznaczonymi tą kartą będzie mogło korzystać z tzw. kopert.

Oczywiście spowoduje to znaczny przyrost liczby uprawnionych do korzystania z miejsc parkingowych przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnością. Nic dziwnego, że pomysł wzbudził sprzeciw niepełnosprawnych, którzy wskazują, że kombatanci, mający problem w poruszaniu się mogą przecież uzyskać karty parkingowe z powodu swojej niepełnosprawności.

Poza tym kontrowersje wzbudziła planowana bezterminowość kart kombatanta, podczas gdy obecnie karty parkingowe wydawane są osobom z niepełnosprawnością według restrykcyjnych zasad i maksymalnie na 5 lat. Takie rozwiązania obowiązywały przed zmianą przepisów o wydawaniu kart parkingowych i powodowały nadużycia. Używano ich np. wiele lat po śmierci ich właścicieli.

O tym, że możliwość korzystania z „kopert” jest prawem, a nie przywilejem, bo osobom, które mają znaczne trudności w poruszaniu się, jest to niezbędne do normalnego funkcjonowania, mówił m.in. prezes Integracji Piotr Pawłowski.

„Z uwagą, ale i dużym niepokojem przyjąłem informację na temat próby rozszerzenia grona uprawnionych do używania kart parkingowych na wszystkich kombatantów, niezależnie od stopnia niepełnosprawności, a także wydawania im tych dokumentów bezterminowo. Jestem oczywiście pełen podziwu dla ich czynów i szacunku dla ich wieku, ale karta parkingowa nie jest nagrodą za zasługi” – napisał w petycji do marszałka Senatu .

Senatorowie jednoznacznie jednak uznali, że „przywilej w postaci korzystania z niektórych udogodnień w ruchu drogowym, powinien przysługiwać wszystkim kombatantom”. Szczególnie tym, którzy walczyli o suwerenność i niepodległość Ojczyzny. Mając na względzie treść art. 19 Konstytucji RP, nakazującego specjalną opieką otaczać weteranów walk o niepodległość, zwłaszcza inwalidów wojennych i przywilej w postaci korzystania z niektórych udogodnień w ruchu drogowym, powinien przysługiwać wszystkim kombatantom.

Rada Ministrów oceniła pozytywnie i poparła senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego oraz ustawy – Prawo o ruchu drogowym.

Oprac. IKa, fot. pixabay.com
Data publikacji: 15.01.2019 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również