Minister Rafalska rozmawiała z protestującymi w Sejmie, nie ma konsensusu

Minister Rafalska rozmawiała z protestującymi w Sejmie, nie ma konsensusu

Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej oznajmiła 25 kwietnia w porannym wywiadzie radiowym, że jest gotowa pójść na rozmowy w Sejmie z protestującymi rodzicami, ale bez udziału mediów, przy drzwiach zamkniętych.

Gotowość do rozmów

Zapewniła, że nie jest osobą pozbawioną empatii wobec problemów tej grupy osób i problemów osób z niepełnosprawnością, jednak dobrego prawa, dobrych ustaw nie da się ustanowić w 24 godziny, przekonywała do rozważnego, a nie natychmiastowego napisania rozwiązań ustawowych. Powinny być one trwałe i służyć całemu środowisku tych osób, a nie wybranej grupie, nie różnicować go.

Wyraziła gotowość do rozmowy również o dodatku dla osób z niepełnosprawnością, jednak zwróciła uwagę, że grupa ta nie jest jednorodna.
– Dla Trybunału Konstytucyjnego to, czy osoba z niedowładem, leżąca, podłączona do respiratora nie będzie miało znaczenia, czy ta niepełnosprawność powstała w wieku 25 lat, czy 26 lat. Obie te osoby są głęboko niepełnosprawne, wymagają rehabilitacji – podkreśliła.

Przypomniała, że w ostatnich opracowaniach jest nowa propozycja zasad orzekania o niepełnosprawności, nad którą przez ostatni rok pracował rządowy zespół.

I rzeczywiście, tego dnia  – ok. godz. 10,00 w Sejmie rozpoczęło się spotkanie minister E. Rafalskiej z protestującymi rodzicami i opiekunami osób niepełnosprawnych. Spotkanie było zamknięte dla mediów, odbywało się w jednej z sal sejmowych. 

Ze strony rządowej w spotkaniu uczestniczyli też wiceministrowie w resorcie rodziny Bartosz Marczuk i Krzysztof Michałkiewicz, który jest pełnomocnikiem rządu ds. osób niepełnosprawnych.

Propozycje protestujących

Protestujący w Sejmie zaproponowali kompromis – wprowadzenie od maja br. dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia, w kwocie 300 zł, od maja tego roku, od stycznia 2019 r. – 400 zł, a od czerwca 2019 r. – 500 zł. Chodzi o stopniowe dojście do kwoty, której domagają się protestujący.

Chcą też zrównania już od maja tego roku wysokości renty socjalnej do kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

Po spotkaniu protestujący ocenili, że jest nadzieja na porozumienie i wskazywali, że oczekują na decyzję rządu

Protest popierający pod Sejmem

Przed Sejmem trwał w środę, 25 kwietnia protest osób popierających postulaty opiekunów niepełnosprawnych. Zebrani mają transparenty z hasłami: „Pomóżcie osobom niepełnosprawnym”, „Wspieramy rodziców protestujących w Sejmie”, „Nie – strzelnice, tak – godne życie”, „Zrozumienie = tolerancja = pomoc”, „Otwórzcie serca dla niepełnosprawnych”, „Nie jesteśmy przeciwko rządowi, jesteśmy za niepełnosprawnymi”, „Miarą człowieczeństwa jest dbanie o słabszych”.

Zadaniem resortu rodziny jest budowanie rozwiązań kompleksowych

W kilka godzin po rozmowach w Sejmie miał miejsce w Centrum Dialog briefing prasowy jego uczestników, na którym Elżbieta Rafalska wskazała, że „propozycja środowisk protestujących w Sejmie nie jest odmienna od wcześniejszej /…/”.Ta propozycja została trochę zmodyfikowana – przez pół roku byłoby to świadczenie trochę niższe, potem stopniowo podnoszone – przedstawiła punkt widzenia resortu rodziny.

– Natomiast naszym zadaniem jest budowanie kompleksowych rozwiązań, które realizują potrzeby wszystkich osób niepełnosprawnych; chcemy prowadzić politykę, która nie będzie ich dzieliła lecz będzie dostrzegała i różnicowała potrzeby – podkreśliła.

– Było światełko w tunelu, ale zniknęło – powiedziała Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych, komentując słowa minister rodziny Elżbiety Rafalskiej. Protestujący, którzy oglądali konferencję w Sejmie, nie kryli niezadowolenia i rozczarowania.

Oprac. rhr, fot. @MRPiPS_GOV_PL Twitter.com

Data publikacji: 25.04.2018 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również