Plusem szpitali dziecięcych – życzliwy personel, minusem – posiłki i małe sale

Rodzice pacjentów dziecięcych oddziałów szpitalnych i SOR najwyżej oceniają życzliwość personelu: lekarzy i pielęgniarek – wynika z raportu Fundacji K.I.D.S „Wielkie Badanie Szpitali Dziecięcych 2021”. Poprawy wymagają m.in. mało urozmaicone jedzenie i przepełnione sale.

Jak wynika z raportu, aż 79 proc. rodziców dobrze ocenia życzliwość personelu na oddziale szpitali, a 69 proc. rodziców – na SOR. Ponadto lekarki/lekarze byli też świetnie oceniani za pomocność, otwartość i dbanie o redukcję stresu u dziecka, a pielęgniarki/pielęgniarze za dostępność, pomocność i otwartość. Rodzice małych pacjentów wskazywali przede wszystkim na zaangażowanie personelu, wsparcie, zrozumienie, udzielanie wyczerpujących informacji oraz otwartość na dziecko i jego potrzeby.

72 proc. opiekunów dobrze lub bardzo dobrze oceniło komunikację z personelem medycznym i przekazywanie informacji na oddziale, 62 proc. opiekunów – na SOR.

Autorzy raportu podkreślają, że rodzice i opiekunowie potrzebują empatycznej i skutecznej komunikacji z lekarzami i pielęgniarkami, żeby wspierać dziecko w czasie pobytu w szpitalu. Ci, którzy spotkali się z życzliwością i dyskrecją personelu przy przyjęciu do placówki, pozytywnie oceniają ogólną pracę lekarzy i pielęgniarek. Jeśli szpital stawia na dobrą komunikację, to personel dzieli się informacjami na temat postępowania diagnostycznego i leczniczego na każdym etapie leczenia.

70 proc. rodziców uznało, że pracownicy izby przyjęć chronili ich prywatność i byli dyskretni, a 73 proc. rodziców uznało, że personel medyczny dbał o dyskrecję i zapewnienie intymności dziecka w trakcie badań.

Rodzice potrzebują też empatii personelu, by radzić sobie ze swoim stresem i strachem dziecka. Z badania wynika, że 59 proc. opiekunów dobrze oceniło reagowanie na stres dziecka przez personel pielęgniarski na oddziale, a 53 proc. – na SOR.

Reagowanie przez personel na ból jest znacznie lepiej oceniane na oddziałach niż na SOR – 73 proc. opiekunów dobrze lub bardzo dobrze oceniło reagowanie na ból przez personel medyczny na oddziale, 54 proc. – na SOR. Rodzice, którzy wysoko ocenili sprawność personelu w reagowaniu na ból jednocześnie wysoko oceniali zaangażowanie i chęć lekarzy oraz pielęgniarek do pomocy, a także wyżej oceniali ich pracę. Lepiej też oceniali życzliwość pracowników izby przyjęć.

Jeśli chodzi o wyposażenie i udogodnienia na oddziale – ponad połowa opiekunów oceniła je dobrze lub bardzo dobrze (55 proc. na oddziale; 56 proc. – na SOR). Jednocześnie w komentarzach prawie 1/4 wypowiedzi zawierała negatywną ocenę warunków panujących na szpitalnych oddziałach. Rodzice wskazywali, że sale na oddziałach są zbyt małe. Zdecydowana większość była przepełniona, a opiekunowie czasami spali na podłodze. Rodzice oczekują łazienek w pokojach lub przynajmniej większej ich liczby na ogólnodostępnych korytarzach.

Możliwość przebywania z dzieckiem w szpitalu jest traktowana przez rodziców za standard – 88 proc. ankietowanych rodziców miało możliwość być przez cały czas z dzieckiem. Tyle samo rodziców ocenia udogodnienia dla rodziców przebywających z dziećmi dobrze (41 proc), co źle (40 proc.).

Autorzy raportu wskazują też, że rodzice gubią się w szpitalach i w gąszczu informacji – choć 64 proc. z nich dobrze lub bardzo dobrze oceniło oznakowanie szpitala i informacje związane z pobytem.

Ponad połowa opiekunów – 53 proc. – pozytywnie oceniła posiłki w szpitalu na oddziale. Rodzice oczekują jednak bardziej urozmaiconych posiłków, które nie będą ograniczały się do „jasnego pieczywa i dżemu”. Zwracają uwagę, że serwowane jedzenie czasami jest zimne, a porcje nieadekwatnie małe do potrzeb i apetytu małych pacjentów. Niektórzy zgłaszają problemy z uwzględnieniem diet czy zgłaszanych alergii pokarmowych.

Dużym minusem są godziny serwowania posiłków (zbyt wczesne kolacje), co związane jest z porami procedur medycznych. Bolączką jest również częsty brak możliwości wykupienia posiłków dla opiekunów przebywających na oddziale. Nie wszyscy mają dostęp do lodówek, w których można przechowywać dodatkowe jedzenie dla najmłodszych. Pozytywnie oceniane są automaty z żywnością, które dostępne są w nielicznych placówkach.

Rodzice zwracają też uwagę na brak dostępu do atrakcji w czasie wolnym. Aż 74 proc. z nich uważa, że zapewnienie dodatkowych atrakcji w trakcie pobytu, pomogłoby dziecku w minimalizacji stresu i powrocie do zdrowia. Jednocześnie część rodziców zauważa, że powodem zaistniałej sytuacji może być COVID.

Od kwietnia do czerwca 2021 ankietę wypełniło online 2,151 osób z całej Polski. Raport Fundacji K.I.D.S. powstał w oparciu o ankietę internetową przeprowadzoną między 30 kwietnia a 10 czerwca 2021, realizowaną metodą CAWI (Computer-Assisted Web Interview) we współpracy z serwisem realizacji badań on-line Webankieta.pl. (PAP)

Agata Zbieg

Data publikacji: 12.10.2021 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również