Wdówik: Jest problem z zachowaniem ciągłości asystencji, dlatego pracujemy nad ustawą

Jest problem z zachowaniem ciągłości asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnością – przyznał w Sejmie wiceminister rodziny i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik. Dlatego trwają prace nad ustawą, która ma na celu wdrożenie tej usługi w sposób systemowy – dodał.

25 stycznia w Sejmie zebrała się po raz trzeci od jej powstania w 2020 r. podkomisja stała do spraw osób niepełnosprawnych. Wiceminister i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik przedstawił informację na temat realizacji programów dla asystentów osób niepełnosprawnych oraz proponowanych zmian dotyczących tej formy wsparcia dla osób niepełnosprawnych.

Posłanki opozycji Jagna Marczułajtis-Walczak (KO), Iwona Hartwich (KO), Katarzyna Kotula (Lewica) i Magdalena Biejat (Lewica) na początku posiedzenia złożyły wniosek formalny o rozszerzenie porządku obrad o odwołanie przewodniczącego Leszka Dobrzyńskiego z tej funkcji. Posłanki zwróciły uwagę na to, że od powołania podkomisji w 2020 r. odbyły się tylko jej dwa posiedzenia.

Wdówik powiedział, że asystencja osób z niepełnosprawnością „w sposób zasadniczy zmieniła pozycję osoby z niepełnosprawnością w społeczeństwie, dając jej szansę na niezależność.

Przypomniał, że osoby z niepełnosprawnością w Polsce to jest grupa licząca ponad 3 mln osób.

– Państwo z opozycji próbujecie sprowadzić kwestię funkcjonowania tej (…) bardzo różnorodnej grupy jedynie do wymiaru osób, które nie są w stanie się reprezentować – ocenił. Według niego Zjednoczona Prawica wykonała znaczące kroki w kierunku „zmiany rzeczywistości”. Przypomniał, że w 2012 r. Polska ratyfikowała konwencję o prawach osób z niepełnosprawnością.

– Przez te prawie 11 lat czekaliśmy (…) na to, żeby ta konwencja zaczęła funkcjonować. Dopiero program Dostępność Plus zmienił narrację. Państwo mieliście 3 lata – mówię do opozycji – swoich rządów, żeby cokolwiek z tym zrobić. Program Dostępność Plus pokazał, że osoba z niepełnosprawnością jest równoprawnym obywatelem – dodał.

Wdówik podsumował program asystencji osobistej. Przyznał, że jest potrzebna i oczekiwana.

Asystent osobisty ma za zadanie pomóc osobie z niepełnosprawnością w wykonywaniu codziennych czynności, podejmowaniu aktywności zawodowej, czy społecznej np. w wyjściu, powrocie lub dojazdach na rehabilitację. To także m.in. pomoc w zakupach i w załatwieniu spraw urzędowych.

Do tej pory asystencja osobista jest realizowana w ramach rocznych programów i projektów, które nie gwarantowały kontynuacji świadczenia tej usługi ani nie trafiają do większości osób, które jej potrzebują. W czasie obrad podkomisji wskazywali na ten problem reprezentanci środowiska organizacji pozarządowych. Minister Wdówik przyznał, że cykliczność i problem z zachowaniem ciągłości jest wadą. Posłanka Hartwich stwierdziła, że od 16 grudnia osoby dorosłe z niepełnosprawnością zostały pozbawione asystentów. Z kolei Marczułajtis-Walczak powiedziała, że program asystencji w wielu miejscowościach nie funkcjonuje, bo gminy nie są w stanie zapewnić odpowiedniej liczby asystentów.

– Dlatego wraz panem prezydentem podjęliśmy działania – to jest inicjatywa pana prezydenta – żeby przygotować ustawę o asystencji, która wdroży tę usługę w sposób systemowy – poinformował Wdówik. Ma ona wykorzystywać doświadczenia wynikłe z cyklicznych programów.

– Grupa docelowa w tej ustawie jest grupą zawężoną wiekowo. Nie obejmuje dzieci i nie obejmuje i nie obejmuje osób powyżej ukończonego 65 roku życia – podał. Jednocześnie dodał, że dzieci i seniorów będą nadal objęci programami z Funduszu Solidarnościowego, które nie będą – jak zapewnił Wdówik – wygaszane.

Projektowana ustawa będzie, jak mówił Wdówik, wykorzystywać narzędzie określające stopień potrzeby wsparcia. – Na podstawie tych ustaleń, bo to nie będą orzeczenie, asystencja będzie przyznawana – sprecyzował.

Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych poinformował też, że „na stole” jest też „dorabiane do świadczenia pielęgnacyjnego, uzupełnione o usługi asystenckie.”

Posłanki opozycji złożyły wniosek formalny o rozszerzenie porządku obrad i odwołanie przewodniczącego Leszka Dobrzyńskiego z tej funkcji, zwracając uwagę na to, że od powołania podkomisji w 2020 r. odbyły się tylko jej dwa posiedzenia.

Dobrzyński powiedział, że przyjmuje wniosek i będzie on „rozpatrzony na następnej komisji”. Ma zostać on – jak dodał – rozpatrzony przez Komisję Polityki Społecznej i Rodziny.

Dobrzyński nie zgodził się na poddanie pod głosowanie dodania do porządku obrad głosowania nad jego odwołaniem ze stanowiska.

– To nie jest zgodne z regulaminem – zauważyła Marczułajtis-Walczak. – Trudno, to jest pani opinia, ja mam inną opinię – skwitował przewodniczący.

Po posiedzeniu podkomisji posłanki Marczułajtis-Walczak, Hartwich, Kotula i Biejat na konferencji prasowej poinformowały o tym, że jeszcze w środę, 25 stycznia, złożą wniosek do sejmowej Komisji Etyki o ukaranie Dobrzyńskiego „za zachowanie na dzisiejszej komisji, ale przede wszystkim także za złamanie regulaminu Sejmu”.

Marczułajtis-Walczak pytała na podkomisji przewodniczącego, czy przeprosi osoby z niepełnosprawnością „po trzech latach bezczynności” jako przewodniczący podkomisji.

– Pan co miesiąc pobiera dodatek funkcyjny 1200 zł brutto, za to, że jest pan przewodniczącym. Czy jest pan w stanie przeprosić, a jeśli nie, czy jest pan w stanie lub przewiduje pan oddanie swojego wynagrodzenia, które pobierał pan przez trzy lata – to jest prawie 43 tys. zł ca cele charytatywne? – pytała. Oceniła, że Zjednoczona Prawica jest przeciwko osobom z niepełnosprawnościami.

– Zapraszam do rozliczenia mojej pracy pod koniec kadencji – odparł. Przekonywał, że w czasie rządów PiS wydatki z budżetu państwa na osoby z niepełnosprawnością wzrosły z ok. 15 mld zł „do ponad bodajże 37 mld zł.”

Joanna Borowiak (PiS) kierując słowa do posłanek opozycji powiedziała, że posiedzenie podkomisji „to nie jarmark” i zaapelowała o „uszanowanie procedury.”(PAP)

Szymon Zdziebłowski, fot. Kancalaria Sejmu

Data publikacji: 25.01.2023 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również