Kultura dostępna dla wszystkich.....?
Niepełnosprawność często wiąże sie z innym postrzeganiem rzeczywistości. Według psychologii i pedagogiki humanistycznej, człowiek jest jednością psychofizyczną, zatem nie można jego zachowań interpretować tylko w odniesieniu do poszczególnych sfer jego funkcjonowania.
Podstawę procesów emocjonalnych stanowią procesy poznawcze. Gdy znajdziemy się, np. w zupełnie nowej sytuacji, gdy pamieć nie potrafi dostarczyć gotowych sposobów zachowania , brak wystarczających danych spostrzeżeniowych utrudnia procesy myślowe, a uwaga jest napięta w maksymalnym stopniu – możemy odczuwać lęk, niepokój i inne emocje negatywne. Z drugiej strony, te emocje mogą zniekształcać interpretację wrazeń, a w rezultacie tworzyć nieprawdziwy obraz rzeczywistości.
Można próbować niewłaściwie interpretować to w ten sposób, że nieprawidłowy przebieg procesów poznawczych implikuje zaburzenia emocjonalne. W takim razie, niepełnosprawność wzrokowa powodujaca niewątpliwie trudności w funkcjonowaniu poznawczym dziecka, powodowałowby zaburzenia w jego funkcjonowaniu emocjonalnym i społecznym. Wielu badaczy uważa jednak, że brak spostrzegania wzrokowego nie jest jednoznaczny z zaburzeniami percepcji.
Niezwykle ważne jest dla dziecka, a później młodego człowieka umożliwienie mu zbierania wielu doświadczeń, wchodzenia w róznorodne reakcje z przedmiotami, osobami, przestrzenią. Wiele dzieci i młodzieży z niepełnosprawnoscią wzroku ma wiedzę encyklopedyczną na temat otaczającej rzeczywistości. Świadomy tyflopedagog może umożliwić jej poznanie.
Dzieci z niepełnosprawnością wzrokową pozytywnie reagują na wizualizacje.. Mimo iż autorzy podają różne jej definicje, to jednak wszyscy są zgodni co do tego, że jest ona procesem świadomym, w którym kluczową rolę odgrywa wyobraźnia. Jednymi z technik wizualizacji jest tyflografika, czyli grafika wypukła i audiodeskrypcja – przekazywany drogą słuchową, werbalny opis treści wizualnych.
Dzięki uczestnictwu w projekcie finansowanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego -Kultura Dostępna 2018 uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej mogli zwiedzić cztery kopalnie – Kopalnię Złota w Złotym Stoku, Kopalnię Srebra w Tarnowskich Górach, Kopalnię Soli w Bochni i Kopalnię Ćwiczebną w Dąbrowie Górniczej (węgla kamiennego).
Było to dla nich niezwykłe, nowe doświadczenie. Mogli sobie wyobrazić przestrzeń podziemią, wyobrazić sobie trudy pracy górnika. Wycieczki wywołały dużo emocji. Zjazd do kopalni wiązał się ze strachem. Przestrzeń w kopalni, jej struktura, układ tras, korytarzy, wilgotność powietrza, odgłosy kroków, rozmów, zjazd windą budziły wiele obaw. Było to związane z doświadczeniem czegoś nowego, z miejscem, sytuacją do tej pory nieznaną. . Lęk, strach, niepokój, zagrożenie powoli ustępowały, zaczęła budzić się ciekawość.
Wycieczki były poprzedzone warsztatami, na których uczestnicy budowali z gliny, tworzyli instalacje przestrzenne z róznego rodzaju materiałów, z plasteliny, modeliny, masy solnej tworzyli narzędzia gótnicze, opisywali strój górnika, szyb, kierat, sztolnię. Oglądali filmy edukacyjne z audiodeskrypcją. Zgłębiali szeroką wiedzę teoretyczną na temat kopalń metodami aktywizującymi ich wyobraźnię. Te wszystkie działania przygotowały uczestników do pobytu w kopalni, a wizyty tamże ich wiedzę pogłębiły i dopełniły.
Nie można się przecież było bać zjazdu windą pod ziemię na warsztatch prowadzonych w Ośrodku w Dabrowie Górniczej, gdyż winda nie jest niczym strasznym, przejście podziemnymi korytarzami, o których opowiadano na warsztatch też w uczetnikach nie budziło emocji, bo po korytarzch szkolnych przechodzą codziennie z klasy do klasy. W czasie wizualizowania dzieci gromadzą nowe doświadzenia, które nie pozostają w izolacji, lecz łączą się z innymi doświadczeniami, wzajemnie na siebie oddziaływujac i przekształcając. Stają się one zasobami osób z niepełnosprawnością wzroku, ułatwiającymi radzenie sobie z różnego rodzaju problemami,
Jest to ważne u tych osób , gdyż rozwój poznawczy człowieka zależy od ilości jego doświadczeń (także zmysłowych), a także przetwarzania, od ilości i jakości połączeń pomiędzy nowymi doświadczeniami a tymi już zinterpretowanymi i zmagazynowanymi. Wielozmysłowe poznanie, bycie w realiach podziemnych warunków kopalnianych zwizualizowały przestrzeń i atmosferę kopalni, ale także uczestnicy czegoś się nauczyli, przeżyli jakieś wzruszenie, wzbogacili się wewnętrznie.
Wycieczki były poprzedzone szkoleniem przewodników ww. kopalń w jaki sposób powinni oprowadzać osoby z dysfunkcją wzroku, na co zwrócić ich uwagę, jaki powinien być czas zwiedzania. Szkolenia cieszyły sie zainteresowaniem i „otwierały oczy” czym jest przestrzeń podziemnych tras dla osób słabo widzących i niewidomych.
Efektem działań była także zmiana w postrzeganiu osób niewidomych przez osoby widzące. Jeśli osoby z dysfunkcją wzroku będą sprawniejsze częściej bedą uczestniczyć w życiu społecznym. Zwiększą się ich szanse na poznanie przez innych ludzi. Będą bardziej odczuwali potrzebę satysfakcjonujących dla obu stron kontaktów.
Aneta Pukacz, Marzena Krupa-Grawol
Data publikacji: 26.11.2018 r.