Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła dostęp dzieci z niepełnosprawnością do wychowania przedszkolnego. Sprawdzono przedszkola na terenie 30 gmin w województwach: lubelskim, świętokrzyskim, podlaskim, wielkopolskim, opolskim i podkarpackim w okresie od 9 października 2018 r. do 15 stycznia 2019 r.
Kontrola wykazała, że niektóre przedszkola stosują zapisy uniemożliwiające przyjęcie dzieci z niepełnosprawnościami, które wymagają np. podawania leków lub specjalnych diet.
Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Zdrowia z maja 2010 r. rodzice są zobowiązani przed przyjęciem dziecka do szkoły do przedłożenia informacji na temat jego choroby i przyjmowanych leków, natomiast dyrektor placówki ma obowiązek stworzenia dzieciom przewlekle chorym odpowiednich warunków, m.in. umożliwienia podania leku przez osobę upoważnioną przez rodziców.
Niestety kontrola wykazała, że w placówkach 15 gmin zastrzegano, że nie podaje się leków, a 8 gmin nie było przygotowanych na takie sytuacje.
Kolejnym utrudnieniem w dostępie do przedszkola jest wymóg – w niektórych placówkach – dostarczenia zaświadczenia, że dziecko może przebywać w grupie dzieci zdrowych. W jednym z przedszkoli zastrzeżono nawet możliwość skreślenia z listy wychowanków. Na szczęście z raportu wynika, że nie są to częste praktyki.
Tylko w 8 gminach przedszkola były przygotowanie do zaopiekowania się dziećmi przewlekle chorymi.
Pozytywne jest to, że we wszystkich kontrolowanych gminach zapewniono bezpłatny dowóz lub zwracano koszty transportu rodzicom.
Jednak w 9 gminach oddziały przedszkolne były przepełnione, a tylko w 4 miały pomieszczenia do ćwiczeń.
Na szczęście są też dobre praktyki – niektóre przedszkola wprowadzają procedurę podawania leków dzieciom przewlekle chorym, ale też postępowania w nagłych sytuacjach. Przeszkolony pracownik pomaga dzieciom chorym na cukrzycę i w razie potrzeby podaje insulinę, dostosowuje się odpowiednio diety.
kat, fot. pixabay.com
Data publikacji: 12.07.2019 r.
