Chcąc wspomóc nauczycieli w pracy nad przyswojeniem przez dzieci podstawowej wiedzy dotyczącej zasad kompozycji obrazu i przybliżeniem im podstawowych rodzajów malarstwa, Muzeum Śląskie w Katowicach postanowiło w ramach programu Akademia Orange zrealizować warsztaty „Czym jest obraz?”.
Pracownicy Muzeum bardzo starannie przygotowywali się do realizacji tego projektu konsultując wiele zagadnień z pracownikami Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Słabowidzących i Niewidomych w Dąbrowie Górniczej. W czasie tych spotkań podpatrywali pracę na lekcjach, dyskutowali z nauczycielami i bibliotekarzami, obserwowali narzędzia, którymi posługują się na lekcjach dzieci z dysfunkcją wzroku.
Wreszcie po miesiącach przygotowań uczniowie szkoły podstawowej przy SOSW zostali w maju br. zaproszeni na warsztaty muzealne prowadzone w Galerii Malarstwa Polskiego XIX-XX wieku. W małych grupkach dzieci uczestniczyły w lekcji, której celem było przede wszystkim zapoznanie z budową i sposobem funkcjonowania obrazu jako dzieła malarskiego, przyswojenie wiedzy dotyczącej zasad kompozycji obrazu, rozwijanie twórczej wyobraźni, a także uzyskanie informacji o warsztacie artysty malarza.
Już pierwszy etap zajęć z uczniami i atmosfera sali, w której zasiedli wśród prac Jana Matejki, Wojciecha Kossaka i wielu innych wybitnych twórców sprawiły, że dzieci -początkowo onieśmielone – szybko pozbyły się tremy, chętnie i bez skrępowania pracowały, zadawały pytania i konfrontowały swoje prace z tymi na ścianach.
Chodziło bowiem o właściwy dobór różnych ram do prac przygotowanych przez studentów malarstwa. Obrazki wykonane były przez nałożenie dużej ilości farby, aby dzieci mogły poprzez dotyk swobodnie odczytać ich treść. Z kilkudziesięciu fragmentów różnych ram wybierali te, które ich zdaniem najlepiej pasowały do treści obrazków, a później każda grupa musiała przekonać kolegów do swojego wyboru.
Najwięcej zachwytu wywołały pędzle malarskie, które młodzi uczestnicy dotykali, sprawdzali ich miękkość i mieli dużo pytań dotyczących ich używania. Otrzymali również płótna, farby, aby poznać kolejne fazy tworzenia obrazu olejnego.
Kolejny etap zajęć był trudniejszy i wymagał od dzieci umiejętności słuchania i wyszukiwania na obrazach przekazywanych im informacji. Każdy otrzymał katalog z reprodukcjami, których oryginały znajdowały się w salach ekspozycyjnych. Były to reprodukcje kontrastowe, pozbawione szczegółów, o intensywnie podkreślonych plamach barwnych. Dzieci niewidome poznawały treść obrazu dotykając reprodukcji konturowych w druku wypukłym.
Jednocześnie wszyscy, mając do dyspozycji słuchawki, odsłuchiwali w dużym skupieniu opisy nagrane w formacie MP3, aby w ten sposób poznać budowę pejzażu, portretu oraz martwej natury. Wśród omawianych były dzieła Józefa Chełmońskiego, Aleksandra Kotsisa czy Maurycego Gottlieba. Dzieci uzyskiwały informacje nie tylko o zawartości obrazu, ale również o wielkości płótna, wielkości i rozmieszczeniu poszczególnych elementów, a także barwie i budowie ramy.
Dużą radość sprawiło im to, że po wysłuchanych szczegółowych informacjach, samodzielnie rozpoznawały wśród wiszących oryginałów te, które miały w specjalnie dla nich przygotowanych katalogach. Nie sprawiała im trudności rozmowa o swoich odczuciach, przemyśleniach i skojarzeniach.
W jednej z sal czekała na dzieci niespodzianka, bo słuchając o portretach, mogły wybrać ramkę, w której pozowały do pamiątkowego zdjęcia.
Nie był to koniec zajęć, gdyż ostatnie ćwiczenie stanowiła praca w małych 2-3 osobowych grupach, a polegała na skomponowaniu własnej martwej natury z przygotowanych rekwizytów. Wcześniej na przykładzie obrazu Zygmunta Waliszewskiego „Martwa natura z butelką” poznały zasady doboru elementów do wcześniej wybranego tematu.
Do wyboru były materiały o różnej fakturze, naczynia, owoce, książki i inne drobiazgi, z których dzieci starały się wybrać pomocne do realizacji wcześniej przedyskutowanej koncepcji. Były też bardzo dumne, gdy wyjaśniały kolegom zamysł swojej martwej natury. Chętnie też zadawały pytania i cieszyły się, gdy ich kompozycje zyskiwały uznanie dorosłych.
Jeszcze długo po zakończeniu zajęć dyskutowano o ciekawej i nietypowej wizycie w Muzeum Śląskim, która dzieciom słabowidzącym i niewidomym pozwoliła na bliskie obcowanie ze sztuką i zrozumienie tego, co dla wielu z nich było czymś nieznanym i niezrozumiałym.
Beata Grochowska
Renata Szałwińska
Małgorzata Rozwadowska
fot. SOSW w Dąbrowie Górniczej