Nigdy nie będzie samodzielna

Paweł Wawrzecki jest popularnym aktorem, ale raczej próżno szukać go na imprezach branżowych. Niezbyt często udziela także wywiadów. Chociaż kojarzy się z pogodnym i komediowym repertuarem, to prywatnie został mocno doświadczony przez życie. Wawrzecki skupia się na rodzinie, a szczególnie na opiece nad córką Anią, która urodziła się z porażeniem mózgowym.

Razem z żoną, aktorką Barbarą Winiarską, zapewniali córce najlepszą opiekę. Dla aktorskiej pary najważniejsze było jej szczęście. Przez wiele lat wychowywali ją wspólnie. Niestety, w 2002 roku na rodzinę spadła tragedia. Ania miała 21 lat, kiedy podczas wakacji w Kołobrzegu jej mama nagle straciła przytomność z powodu wylewu krwi do mózgu. Trzy tygodnie później Barbara Winiarska zmarła. Wawrzecki został sam z chorą dziewczyną.

Od tamtej pory każdą wolną chwilę poświęcał Ani i starał się zapewnić jej jak najlepsze warunki do życia. Z dumą mówi, że udało mu się znaleźć w sobie siłę, by stworzyć córce przyjazny dom, zapewnić jej wykształcenie, dopilnować, żeby niczego jej nie brakowało. Jest szczęśliwy, że wyrosła na wspaniałą kobietę, która ma mnóstwo pasji, i która codziennie pokonuje kolejne bariery, ciężko pracując nad sobą. Jednak doskonale wie, że Ania nigdy nie będzie w pełni samodzielna. Zawsze będzie musiała polegać na pomocy bliskich czy znajomych.

Kilka lat temu poznał mieszkającą w Chicago Izabelę Roman. Postanowił wtedy zawalczyć o swoje szczęście. Nie wiedział, że pani Izabela jest milionerką… Ujęła go tym, że bardzo zainteresowała się Anią i zaproponowała mu pomoc w opiece nad nią. Pobrali się w 2009 roku. Nie zdecydował się jednak na stałe osiedlić w USA. Dziś dzieli życie między Polskę i Stany Zjednoczone. Mimo, że nie ma go na co dzień w kraju, córce, która ma obecnie 41 lat, zapewnia stałą opiekę.

Paweł Wawrzecki podczas wizyt w Polsce jest z nią nierozłączny. Spędzają czas na przyziemnych sprawach, takich jak gotowanie czy spacerowanie. Nie ukrywa jednak, że martwi się o jej przyszłość, dużo z nią rozmawia, w zasadzie o wszystkim. Córka regularnie też chodzi na spotkania z psychologiem. Aktor przyznaje, że Anna rozumie więcej, niż mu się wydaje. Choć mówi, że jest przyzwyczajony do trudnych pytań, sytuacji, często myśli o tym, co stanie się z córką, gdy jego zabraknie…

Oprac. em

Data publikacji: 24.04.2023 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również