PUMA 2016

PUMA 2016

PUMA, czyli Międzynarodowy Przegląd Umiejętności Artystycznych Amatorskich Zespołów Seniorów i Osób Niepełnosprawnych Dąbrowa Górnicza.

Na trzy dni wyremontowany pięknie Pałac Kultury Zagłębia stał się miejscem goszczącym setki osób występujących tu w ramach Międzynarodowego Przeglądu Umiejętności Artystycznych Amatorskich Zespołów Seniorów i Osób Niepełnosprawnych PUMA 2016.

To jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń integracyjnych w Polsce
Prezydent Dąbrowy Górniczej, Zbigniew Podraza, napisał w Programie przeglądu „ To jedno z najbardziej widowiskowych wydarzeń integracyjnych w Polsce. W tym roku już po raz dwudziesty drugi na scenie Pałacu Kultury Zagłębia zaprezentują się zespoły z różnych stron Polski oraz z Litwy, Łotwy i Słowacji” .

I te słowa trafnie zapowiadają to, co na scenie przez dwa dni się działo. Wystąpiło na niej kilkadziesiąt zespołów z domów pomocy społecznej, prowadzonych przez gminy, przez zgromadzenia i konwenty zakonne, fundacje i stowarzyszenia, a także kilka zespołów z warsztatów terapii zajęciowej.

Zespoły też były różne – wokalne, teatralne, taneczne, muzyczne, chóralne, pantomimiczne, lub łączące kilka z tych gatunków. Część zespołów już na tyle ukonstytuowanych, że mają swoje nazwy – oglądaliśmy więc „Tulipanki”, „Michalinki”, „Cukierki”, „Margeretki”, „Cieszynian”, „Karolinki”, „Kwiatki Magnolii”, „Singli”, „Alternatywę”, „Światłość serca”. Niektóre wykonały parę piosenek, inne opowiedziały jakąś historię, przygotowały mini spektakl teatralny. Ale oglądaliśmy również widowiska z bogatą choreografią, strojami, muzyką. Część z nich widzieliśmy już i opisywaliśmy relacjonując inne przeglądy.

Ze względu na dużą ilość uczestników czas prezentacji był oczywiście ograniczony, jednak udało się pokazać sporo pięknych wzruszających opowieści, pobudzających do refleksji, ale i nagradzanych śmiechem fars, komedii. Bardzo się publiczności podobała komedia „Kandydatki na żonę” w wykonaniu połączonej reprezentacji dwóch domów pomocy społecznej z Katowic, z ul. Tysiąclecia i Gliwickiej. Odtwórcy otrzymali brawa nie jeden raz, słychać też było komentarze – publiczność śledziła akcję z przejęciem.
Równie zabawny, przyjmowany z ogromną wesołością okazał się program słowno-muzyczny „Adam i Ewa w raju”, zaprezentowany przez Dom Pomocy Społecznej w Rudzie Różanieckiej. To historia Adama i Ewy pokazana w sposób żartobliwy, przeplatana znanymi przebojami, dobranymi do sytuacji.
Adam nie dostał od Ewy jabłka, przeciwnie, wcale nie miała ochoty się z nim dzielić. Jabłko było takie dobre, że sama je zjadła. A jednak gdy zmarła Adam kazał wyryć na jej grobie „Tam, gdzie była Ewa, tam był raj”.

Zespół gospodarzy, z Domu Pomocy Społecznej „Pod Dębem” również skorzystał z konwencji przedstawienia opartego na bajce, ale w wersji bogato uwspółcześnionej. Tak więc była to bajka „Galaktyczna Rzepka”. Toczyła się dawno, dawno temu ale w odległej galaktyce, był więc mroczny Datrh Vader i Imperator Palpatine, a do ciągnięcia rzepki dochodzili kolejno bohaterowie wprawdzie z zupełnie innych historii, jednak doskonale rozpoznawani i kojarzeni przez wszystkich widzów. Rzepke wyciagał więc Bond – James Bond, Smerfetka, Kot w Butach i Różowa Pantera, Minionek, nawet bokser Rocky, a nawet Mały Głód z reklamy. Wejściu każdej z tych postaci towarzyszyła „jej” muzyka z filmu. I znowu – radości i braw co niemiara. Już sam początek wzbudził zachwyt – na scenie rzepka, wchodzi Vader, na scenę wtłoczono dymy, a na widowni szmer „łaaał!”

W przedstawieniu chorzowskim pojawia się na scenie zaimprowizowane biuro, segregatory, laptop, smartfon. A w domu stara matka. „Nie ma jak w domu” Ośrodka św. Florian w Chorzowie, to historia biznesmena, który zdobył pozycję, jest zamożny, niby wszystko ma, ale uświadamia sobie, że brakuje mu miłości; rzuca swoje interesy, wraca po latach do rodzinnego domu, w tle melodia „tu jest moje miejsce, tu jest mój ciasny, ale własny dom”. Biznesmen doświadcza przemiany, na koniec gra na fletni Pana („Zagraj, synu, zawsze tak lubiliśmy z tatą słuchać”) – swoją drogą to świetny moment na zademonstrowanie umiejętności podopiecznego DDP z Chorzowa.

We wszystkich przedstawieniach widoczna była wielka dbałość o dobór muzyki, a nawet dźwięków, ubrań, scenicznych gadżetów, które z pewnością pozwalały lepiej wczuć się wykonawcom w swoje role.

Doskonałym doborem muzyki imponowało również „Brzydkie kaczątko” – pantomima do bajki Andersena przedstawiona przez DPS w Nakle Śląskim prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza. Spektakl był ilustrowany muzycznie fragmentami Jeziora Łabędziego Czajkowskiego i Vivaldim „aż jesienią przyfrunęły piękne ptaki, były to łabędzie” – i tu łabędzie pięknie tańczą do „Jesieni” z „Czterech pór roku”. A przesłanie? Nie powinniśmy nikogo oceniać po wyglądzie, należy dać szansę, poznać bliżej, gdyż liczy się wnętrze, które często jest znacznie piękniejsze niż to, co widać gołym okiem. „Nie wiemy, czy człowiek, którego nie doceniamy, nie ma czasem złotego serca” – pada ze sceny na zakończenie „Brzydkiego Kaczątka”.

Zupełnie inna był formuła spektaklu „Alibaba” w wykonaniu WTZ „Tęcza” z Gliwic. To właściwie widowisko, chciałoby się powiedzieć monumentalne i nie byłoby to pewnie nadużyciem. Gliwiczanie przenieśli nas w świat orientu. Liczna, kilkudziesięcioosobowa chyba obsada, we wspaniałych, barwnych strojach odgrywa sceny dziejące się najpierw na pustyni, karawana z fantastycznie poruszającym się ogromnym wielbłądem, potem gwarny targ ze straganem i gromadą kupców. Napaść rabusiów, ale wielbłąd przegonił złoczyńców, na widowni śmiech i brawa. Barwne, bogate przedstawienie, w którym dobro oczywiście wygrywa.

Na mnie duże wrażenie wywarł również spektakl teatralny „Wieża Babel” w wykonaniu Domu Pomocy Społecznej z Jeżowa. Mówił o współczesnych relacjach między ludźmi, o trudnościach w porozumiewaniu się, ucieczce w wirtualny świat komputerów, telefonów. Aktorzy odziani nowocześnie, ekstrawagancko, w kolorowych perukach, w dredach. Wieżę Babel symbolizuje drabina, na którą wspinają się biegający z laptopami wykonawcy, śpiewając „Budujemy wieże, schody do raju, Kain tam chciał być i Abel, ludzie bez krajów, bezimienni konstruktorzy wieży Babel. /Jak nomadowie bez krajów i korzeni, szukamy Ciebie w katakumbach wielkich miast /Tam wieży Babel odnajdziemy cienie./
Robi wrażenie, brzmi znajomo. W kulisach dowiadujemy się od Jolanty Łyszkowicz, która jest opiekunką zespołu i spektakl przygotowała, że to fragmenty „Wieży Babel” ze spektaklu „Metro”, ponadto w przedstawieniu wykorzystała również teksty „Opowieści Wigilijnej” Teatru ITP działającego przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Dojrzałe, mocne teksty, przekonująco odegrane, nie pozostawiające widza obojętnym.

PUMA – prezentacja umiejętności artystycznych osób starszych i niepełnosprawnych to ogromne przedsięwzięcie, dające wiele satysfakcji wykonawcom i niemniej widzom. Rozrastające się, co roku bardziej różnorodne, z wieloma przedstawieniami zapadającymi w pamięć i serca na dłużej…

Zorganizowane przez Dom Pomocy Społecznej „Pod Dębem” w Dąbrowie Górniczej i jego Stowarzyszenie Przyjaciół. Pod patronatem Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Wojewody Śląskiego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Filharmonii Śląskiej, Marszałka Województwa Śląskiego i Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
Patronat medialny: Nasze Sprawy, TVP Katowice, senior.pl

Zobacz galerię…

Tekst i foto. Ilona Raczyńska

Data publikacji: 2016-10-26

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również