– Rząd chce uprościć system refundacji składek ZUS niepełnosprawnych przedsiębiorców. Od sierpnia mają składać jeden, a nie dwa formularze o zwrot opłaconych składek. Czy teraz łatwiej będzie starać się o pomoc?
– Oczywiście. Będzie mniej pól do wypełnienia, a więc mniej okazji do popełnienia błędu, który wstrzymuje wypłatę refundacji. Obecnie procedura ubiegania się o taką pomoc jest zbyt skomplikowana. Problemy z wypełnieniem wszystkich wniosków może mieć nawet osoba z wykształceniem prawniczym, a nie tylko osoby niepełnosprawne.
– Nowa procedura ma obowiązywać od sierpnia. Od stycznia PFRON miał jednak problemy z wypłatą refundacji na starych zasadach. Czy teraz jest przygotowany na zmiany?
– Zapewniam, że nie powstanie bałagan w związku z tym, że zapewne od sierpnia niektórzy niepełnosprawni będą wypełniać stare, a niektórzy nowe formularze. Informacje, które należy zamieścić w nowym wzorze, pokrywają się z tymi wpisywanymi do starych formularzy. Różnica jest taka, że w nowym wniosku niepełnosprawny będzie musiał zamieścić znacznie mniej danych niż w starym. Jeśli jednak po 1 sierpnia 2008 r. ktoś złoży do PFRON stary wniosek, Fundusz go nie odrzuci. Wyselekcjonujemy dane, jakie należy podać zgodnie z nowym wzorem.
– Resort pracy chciał, aby część wniosku za przedsiębiorców wypełniał ZUS. Czy w trakcie prac nad projektem rozporządzenia nie udało się porozumieć z ZUS w tej sprawie?
– To wymagałoby powrotu do systemu refundacji składek, jaki obowiązywał przed 1 stycznia 2008 r., gdy PFRON i ZUS dokonywały między sobą rozliczeń, bez wniosków ze strony zainteresowanych. A na to nie pozwala prawo europejskie, bo pracodawcy sami muszą udokumentować, czy udzielona im pomoc publiczna nie przekracza dozwolonych przepisami limitów. Rozmawiamy z ZUS-em nad wprowadzeniem innego rozwiązania, jednak jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o rezultatach tych konsultacji.
– Czy planowane są ułatwienia dla pracodawców zatrudniających niepełnosprawnych?
– System pomocy na zatrudnianie niepełnosprawnych na pewno będzie się zmieniał. Musi uwzględniać przyjęte 7 lipca rozporządzenie Komisji Europejskiej w sprawie tzw. wyłączeń grupowych. Nie ma jeszcze autoryzowanej, polskiej wersji rozporządzenia, ale pewne jest, że od 1 stycznia 2009 r. pomoc ta nie będzie dzielona np. na refundację składek i dofinansowanie do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników. Pracodawcy otrzymają po prostu zwrot maksymalnie 75 proc. kosztów ich zatrudnienia. Wcześniej nie zamierzamy wprowadzać żadnych odrębnych zmian dotyczących pomocy wypłacanej firmom zatrudniającym niepełnosprawnych.
– W ciągu pół roku rząd będzie musiał dostosować przepisy do nowego rozporządzenia KE. Od początku tego roku PFRON miał kłopoty z refundowaniem składek ZUS, m.in. dlatego, że późno opracowano procedury ubiegania się o taką pomoc. Czy sytuacja znów się nie powtórzy?
– Nie przewiduję takiego scenariusza. Wyciągnęliśmy wnioski z zeszłego roku. Jesteśmy w stanie opracować zmianę przepisów do jesieni, tak aby potem mieć cztery miesiące na ich wdrożenie. Codziennie konsultujemy się z Biurem Pełnomocnika Rządu w tej sprawie.
– Rząd zapowiadał też opracowanie nowelizacji ustawy o rehabilitacji, która może umożliwić pobieranie przez PFRON odsetek od kwot nienależnie pobranych z Funduszu przez pracodawców. To dobre rozwiązanie?
– Sądzę, że koszt dociekania tego, czy zapłaciliśmy pracodawcom za mało lub za dużo, byłby znacznie wyższy niż potencjalne odsetki, jakie Fundusz otrzymałby z tytułu udzielenia nienależnej pomocy. Przynajmniej raz w roku u każdego pracodawcy musiałaby pojawić się kontrola z PFRON, która powinna dokładnie sprawdzić, czy otrzymał on właściwą kwotę pomocy. Lepszym rozwiązaniem byłoby radykalne uproszczenie systemu, bo prosty system zabezpieczałby i nas, i pracodawców przed błędnym przyznawaniem pomocy lub opóźnieniami w jej wypłacie.
– W tym roku dotacja budżetowa dla PFRON była niższa niż w latach poprzednich. Czy Fundusz nie musiał oszczędzać, np. na prowadzonych przez siebie programach na rzecz niepełnosprawnych?
– Wzrost płacy i zatrudnienia osób pełnosprawnych spowodował, że wyższe są także wpłaty na Fundusz od pracodawców, którzy nie zatrudniają niepełnosprawnych. Z kolei wydatki na dofinansowania do wynagrodzeń i refundację składek ZUS są niższe od planowych na ten rok, więc łącznie około 100 mln zł z puli na ten cel chcemy przekazać na dodatkową realizację naszych programów oraz zadania na rzecz niepełnosprawnych, które wykonują samorządy.
– Czy PFRON uruchomi wkrótce jakieś nowe programy?
– Tak. Obecnie trwają przygotowania nowego programu Praca, którego zadaniem będzie aktywizacja zawodowa niepracujących osób niepełnosprawnych z syndromem wyuczonej bezradności. Chcemy, aby do takiej osoby dotarł specjalista, który wprowadziłby ją na rynek pracy. Chcemy też dofinansowywać tworzenie miejsc pracy dla niepełnosprawnych zatrudnianych w formie telepracy.
Rozmawiał: Łukasz Guza
Źródło: GP z dnia: 24.07.2008 r.