Badanie skóry może wykryć choroby Alzheimera i Parkinsona
Nieprawidłowe białka typowe dla chorób neurodegeneracyjnych, np. alzheimera i parkinsona, można wykryć także w skórze - informuje serwis BBC News/Health.
Wczesne rozpoznawanie chorób neurodegeneracyjnych ma kluczowe znaczenie. Jeśli uda się opracować odpowiednio czułe, proste i skuteczne testy, lekarze będą mogli rozpoczynać leczenie we wczesnej fazie, zanim dojdzie do nieodwracalnego zaniku tkanki mózgowej i demencji. Naukowcy od dawna poszukiwali w organizmach pacjentów – we krwi, płynie mózgowo-rdzeniowym czy wydychanym powietrzu – charakterystycznych dla choroby biomarkerów.
Dr Ildefonso Rodriguez-Leyva i jego koledzy z meksykańskiego uniwersytetu w San Luis Potosi uważają, że badanie skóry może być dobrą metodą wykrywania zaburzeń funkcjonowania mózgu. Skóra rozwija się z ektodermy – zewnętrznej części zarodka, tak samo jak układ nerwowy. Prace są na razie we wczesnym stadium zaawansowania.
Jak wykazały badania pośmiertne osób, które chorowały na parkinsonizm, w ich skórze gromadzą się złogi tych samych białek, które uszkadzają mózg. Aby sprawdzić, czy podobnie jest za życia, meksykańscy naukowcy zebrali 65 ochotników – 12 z nich było zdrowych i tworzyło grupę kontrolną, a 53 pozostałych chorowało na parkinsona, alzheimera lub inną postać demencji. Od każdego z uczestników pobrano niewielki fragment skóry zza ucha i poddano próbki badaniom, poszukując zwłaszcza dwóch białek – tau oraz alfa-synukleiny.
U 20 osób z alzheimerem oraz 16 z parkinsonem poziom obu białek w skórze był podwyższony w porównaniu ze zdrową grupą kontrolną – a także wyższy niż w przypadku pacjentów cierpiących na inne postacie demencji. W przypadku chorych na parkinsona wyższy był również poziom alfa–synukleiny.
Dr Rodriguez-Leyva ma wkrótce zaprezentować wyniki swoich badań podczas dorocznego zjazdu American Academy of Neurology. (PAP)
pmw/ agt/
Data publikacji: 26.02.2015 r.
