MZ dąży do zwiększania dostępności do innowacyjnych leków neurologicznych

Poinformował o tym rzecznik resortu zdrowia. Obecnie toczą się postępowania dotyczące refundacji siedmiu terapii innowacyjnych. Od 1 stycznia 2021 r. do refundacji wszedł lek stosowany w leczeniu stwardnienia rozsianego.

Autorzy opublikowanego 3 lutego raportu „Rozwój terapii lekowych w leczeniu chorób neurologicznych. Nowości. Innowacje. Przełomy” zwracają uwagę, że w 2020 r. na listę refundacyjną nie wprowadzono ani jednego leku neurologicznego. W tym samym roku – dodają – mimo pandemii zarówno Europejska Agencja leków (EMA), jak i amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) podtrzymały szybki trend rejestracji nowych leków neurologicznych. Takich preparatów jest coraz więcej i znacząco poprawiają one skuteczność leczeniu wielu chorób neurologicznych – podkreśla się w opracowaniu.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że resort nieustannie dąży do zwiększania dostępności do innowacyjnych leków neurologicznych. W 2020 r. został objęty refundacją lek Hizentra, immunoglobulina podskórna, stosowany w ramach programu lekowego B.67. Dotyczy on leczenia immunoglobulinami chorób neurologicznych w leczeniu immunomodulacyjnym u dorosłych, dzieci i młodzieży (do 18. roku życia) z przewlekłą zapalną demielinizacyjną polineuropatią (CIDP). Jest to leczenie podtrzymujące po stabilizacji za pomocą immunoglobuliny IVIg.

Ponadto programy lekowe – stwierdza rzecznik MZ – dotyczące leczenia stwardnienia rozsianego (oznaczone symbolami B.29 oraz B.46) zostały gruntownie przeredagowane w celu uaktualnienia ich do najnowszych wytycznych klinicznych oraz uproszczenia treści. Dodano także możliwość włączenia pacjentów z zagranicy, a także swobodną wymianę jednego leku na drugi.

Andrusiewicz zwraca też uwagę, że od 1 stycznia 2021 r. do refundacji wszedł lek Lemtrada (alemtuzumab) w ramach drugiej linii leczenia SM w programie B.46, zwiększając liczbę dostępnych opcji terapeutycznych.

„Ograniczeniami, które nie pozwalają natychmiastowo udostępnić polskim pacjentom wszystkich innowacyjnych terapii jest zasobność budżetu państwa oraz niejednokrotnie brak złożenia wniosku o objęcie refundacją leku w konkretnym wskazaniu klinicznym” – podkreśla Wojciech Andrusiewicz.

Obecnie w zakresie innowacyjnych leków neurologicznych toczą się postępowania refundacyjne dotyczące siedmiu terapii innowacyjnych. Jednym z nich jest lek o nazwie Translarna (ataluren) dotyczący leczenia chorych z dystrofią mięśniową Duchenne’a spowodowaną mutacją nonsensowną w genie dystrofiny, przy wykorzystaniu substancji czynnej ataluren (ICD: G71.0). Postępowanie to jest na razie zawieszone (w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie ministra zdrowia).

Oczekiwana jest też decyzja ministra zdrowia odnośnie leków takich jak Betaferon (interferon beta-1b) wykorzystywany w leczeniu stwardnienia rozsianego w postaci wtórnie postępującej, Aimovig (erenumab) dotyczący leczenia migreny przewlekłej erenumabem (ICD-10 G43) oraz Ajovy (fremanezumab) stosowany w leczeniu migreny przewlekłej i migreny epizodycznej z częstymi napadami (ICD-10 G43).

W trakcie uzgadniania programu lekowego są dwa leki neurologiczne: Ocrevus (okrelizumab) dotyczący leczenia stwardnienia rozsianego w ramach pierwszej linii w programie lekowym B.29 (ICD-10 G35) oraz Botox (Toxinum botulinicum typum A) stosowany w leczeniu migreny przewlekłej z wykorzystaniem toksyny botulinowej (ICD-10 G43).

W trakcie negocjacji jest natomiast lek Mayzent (siponimodum) wykorzystywany w leczeniu postaci wtórnie postępującej stwardnienia rozsianego.

W raporcie eksperci przekonują, że neurologia powinna stać się dziedziną priorytetową, podobnie jak kardiologia i onkologia. Taką opinię podczas konferencji prasowej 3 lutego wyraził też współautor raportu nt. stanu polskiej neurologii, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego prof. Konrad Rejdak.

Przytoczył on dane, z których wynika, że całkowite, bezpośrednie i pośrednie roczne koszty chorób neurologicznych w Europie sięgają już 335 mld euro. Na ich leczenie wydaje się 122 mld euro, a na zwolnienia lekarskie i wcześniejsze emerytury – 93 mld euro. Trzy najdroższe choroby neurologiczne to otępienia (105 mld euro), udary mózgu (64 mld euro) oraz bóle głowy (43 mld euro).

W raporcie podkreśla się, że choroby neurologiczne w najszybszym tempie obciążają społeczeństwo, co stanowi wyzwanie dla stabilności systemu opieki społecznej i zdrowotnej. – Już jedna na cztery osoby w naszym kraju ma jakiś problem neurologiczny, musimy znaleźć sposoby jak rozwiązać ten narastający problem – ostrzegał prof. Konrad Rejdak.

Zdaniem ekspertów, w obliczu zmian demograficznych trzeba dostosować system ochrony zdrowia do wyzwań związanych z rosnąca liczbą pacjentów i wdrażać nowe skuteczne metody leczenia. (PAP)

Zbigniew Wojtasiński, fot archiwum NS

Data publikacji: 04.02.2021 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również