Przyszłość rehabilitacji to zaawansowane technologie i mobilność
- 10.10.2016
Przyszłość rehabilitacji to zaawansowane technologie i mobilność
Z Barbarą Urban-Kraśniuk, wiceprezesem Zarządu Interservis Sp. z o. o., spiritus movens Targów Rehabilitacja od ich zarania rozmawia Ryszard Rzebko
– Na Targach Rehabilitacja co roku „króluje” jakiś temat wiodący, czy w tym roku też tak jest?
– W obecnej edycji tego wydarzenia dominują nowoczesne technologie. Postęp następuje tak szybko, że co roku pojawiają się nowe produkty. Obecnie mamy m.in. mobilną kriokomorę wykorzystywaną m.in. dla sportowców i do rehabilitacji, mamy sporo produktów, które wykorzystują technologię 3D. Przekłada się to na np. bezinwazyjne badanie wad postawy z biofeedbackiem, czyli informacją zwrotną. Są to urządzenia stosowane m.in. w rehabilitacji neurologicznej, w ćwiczeniu mięśni dna miednicy przy nietrzymaniu moczu i wielu innych. Myślę, że te nowoczesne technologie i mobilność czyli możliwość stosowania zaawansowanych technologii w warunkach domowych, oczywiście ze wsparciem terapeuty, to jest przyszłość, która jest na tych Targach bardzo widoczna.
– Odnosimy wrażenie, że sporo ofert dotyczy podologii, czyli diagnozowania i eliminowania chorób stóp. Czy słusznie?
– To jedna z grup produktów, które mamy na Targach od dawna, i którą rozwijamy. Wkładki ortopedyczne, profilaktyczne i korekcyjne obuwie mają kolosalne znaczenie dla życia osób obarczonych wadami w tym zakresie. Jeszcze w ubiegłym roku miała u nas miejsce konferencja ORTHO-SHOES organizowana przez Instytut Przemysłu Skórzanego w Krakowie, która będzie się odbywała w cyklu dwuletnim. Natomiast grupa produktów z zakresu obuwia, wkładek, skarpet, rajstop kompensujących – ogólnie podologii – jest obecna na Targach i jest przedmiotem naszego zainteresowania i potencjalnych użytkowników.
– Od tej, 24. edycji zmieniła się również nazwa tego wydarzenia, są to obecnie Targi Medycyny Fizykalnej i Rehabilitacji.
– Po prostu medycyna fizykalna jest dziedziną ,która zdecydowanie poszerza swoje miejsce wśród produktów, które są tutaj oferowane. To już nie są tylko kule, laski, wózki, które znajdowały się tutaj, coraz bardziej przebijają się nowoczesne technologie, diagnostyka i profilaktyka czyli sprzęt z zakresu medycyny fizykalnej. To stanowi znaczącą grupę oferowanych produktów, dlatego też postanowiliśmy zmienić nazwę całego przedsięwzięcia.
– Wydaje się, że jest mniej produktów, od których Państwo zaczynali – właśnie kul, protez, wózków. Czyżby mniejsze było na nie zapotrzebowanie?
– Ależ są one nadal niezbędne i są eksponowane w Łodzi, nie jest to już jednak sprzęt masowy. Pojawia się za to sprzęt specjalistyczny, do szczególnych zastosowań, np. wózek multipozycyjny – laureat Złotego Medalu, którego użytkownik nie tylko może optymalnie funkcjonować, przy jego pomocy można go również kąpać. To urządzenie umożliwia i ułatwia pełną obsługę takiego pacjenta. Są zatem wózki i kule, ale są to technologie zupełnie nowej generacji, nie takie jak kilka, kilkanaście lat temu.
– Gdy chodzi o liczbę wystawców czy widoczne są jakieś zmiany?
– Od kilku lat jest to liczba na miarę stabilnym poziomie około 200 firm, które pojawiają się na targach w cyklu corocznym lub dwuletnim. Na pewno co roku są firmy wiodące w danej branży. Mamy ponadto szeroki program okołotargowy – ponad 50 wydarzeń typu konferencje i szkolenia, jest bardzo dużo warsztatów organizowanych zarówno przez wystawców jak i organizatora. Do udziału w nich zarejestrowało się ponad 1200 osób, co świadczy o dużym nimi zainteresowaniu.
– Dziękuję bardzo za rozmowę.
Data publikacji: 10.10.2016 r.