Polacy z medalami w finale Mistrzostw Świata Blind Tennis w Hiszpanii
W finale Mistrzostw Świata Blind Tennis w Hiszpanii znalazło się dwóch Polaków - w kat. B2 trzecie miejsce zajął Marcin Król, w kat. B3 drugie miejsce zajął Grzegorz Kurpiński. "Emocje były ogromne" - mówi towarzyszący zawodnikom fotograf PAP Jacek Turczyk.
Jak relacjonuje Turczyk, Mistrzostwa Świata Blind Tennis w Hiszpanii trwały od poniedziałku, 8 maja. Na początku tygodnia odbyły się pierwsze, grupowe rozgrywki. Z nich wyłoniono czterech Polaków – dwie kobiety i dwóch mężczyzn. W czwartek, 11 maja odbył się finał i dekoracja zawodników.
W kategorii B2, w której zmagają się zawodnicy, którzy widzą jedynie światło albo go nie widzą, przeszedł Marcin Król, który zajął trzecie miejsce. W kategorii B3, w której ludzie widzą światło i lekki zarys, kontur tego, co jest przed nimi, przeszedł Polak i Polka – ona odpadła w ćwierćfinałach. Natomiast on, czyli Grzegorz Kurpiński przeszedł do finału i ostatecznie zajął drugie miejsce. Jedna z Polek w kategorii open, w której zawodnicy teoretycznie widzą najwięcej, jednak nadal są niedowidzący, zajęła drugie miejsce.
Podczas gry zawodników da się zauważyć, że mają oni problem ze wzrokiem, a niekiedy jego brak. – Tenisista, który widzi, wodzi wzrokiem za piłką. A jak grają niewidomi, co zresztą widać na zdjęciach, piłka leci w jedną stronę, a oni patrzą w drugą. Gracze lokalizują ją za pomocą słuchu – ta piłka jest miękka, gąbkowata z taką grzechotką w środku – tłumaczy PAP Life Turczyk.
Fotograf PAP opowiada, jakie emocje towarzyszyły zawodnikom. – Na co dzień traktowani są, jako niepełnosprawni, a tutaj widać, że są w swoim gronie. Emocje związane ze współzawodnictwem z innymi krajami są tak wielkie, że nie widać tego, że coś jest nie tak, aż do momentu, kiedy schodzą z kortu – wówczas nie wiedzą, w którą stronę mają iść – mówi PAP Life Turczyk.
W sumie w zawodach udział wzięło ponad 60 zawodników z takich państw, jak np. Singapur, Korea, Hiszpania, Anglia, Irlandia, Francja, Australia, Meksyk czy Niemcy. (PAP Life)
pau/ zig/
Data publikacji: 12.05.2017 r.
