Sport jest od tego, by wywoływać radość – za nami 2. Orlen Paralympic Run!

fot Adrian Stykowski / PKPar

Pobiegli, przeszli lub przejechali na wózku – blisko 500 uczestników wzięło udział 9 października w 2. Orlen Paralympic Run. Polski Komitet Paraolimpijski zorganizował bieg, którego celem jest pokazanie, że aktywność fizyczna jest dla każdego.

Paraolimpijczyków Jagody Kibil i Michała Kotkowskiego oczywiście do aktywności fizycznej nie trzeba było przekonywać i to oni, dając przykład innym poprowadzili rozgrzewkę przed dystansami na 1 i 5 km. Spełniła ona swoje zadanie podwójnie – mimo lekkiego chłodu i ok. 10 stopni Celsjusza, na starcie po rozruchu panowała już gorąca atmosfera.

– Mam nadzieję, że weźmiecie od nas trochę energii i od wszystkich osób, które będą wam towarzyszyły w trakcie biegu – mówiła przed startem sprinterka i paraolimpijka z Tokio, Jagoda Kibil. – Mam do was tylko jedną prośbę – żebyście w trakcie biegu się wszyscy uśmiechali. Sport jest od tego, by powodować w nas wszystkich radość – mamy się tu przede wszystkim dobrze bawić.

Każdy mógł wybrać inną formę udziału – swój dystans można było przebiec, przejść lub przejechać na wózku. Znaleźli się również śmiałkowie, którzy w biegu wykorzystali sprzęt do FrameRunningu – jednej z paralekkoatletycznych konkurencji. Na starcie i mecie widać było zarówno dzieci, jak i osoby w podeszłym wieku. Wiele drużyn to były rodziny, przedstawiciele stowarzyszeń i fundacji związanych ze środowiskiem osób z niepełnosprawnościami, ale na mecie można było także spotkać wytrawnych biegaczy, dla których start w Orlen Paralympic Run był jednym z wielu w biegowym kalendarzu. A o tym, ile radości może dać udział w takim wydarzeniu, mówił najbardziej utytułowany polski olimpijczyk Robert Korzeniowski jeden z ambasadorów wydarzenia.

– Mam w sobie na starcie „turboenergię”, którą odbieram od wszystkich uczestników. Ja razem z moją żoną zgodnie z charakterem mojego sportu będę tutaj maszerował – ale mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Na mecie będę chciał wam wręczyć jak najwięcej medali – bo tutaj każdy jest zwycięzcą.

Chociaż bieg nie miał ostatecznej klasyfikacji końcowej, każdy mógł zmierzyć się przede wszystkim z samym sobą i postawionym przed sobą celem. Wszyscy na mecie otrzymali specjalnie zaprojektowany medal. Robert Korzeniowski faktycznie zawieszał go wszystkim na szyi – a przecież odebranie medalu z rąk mistrza jest bezcenne.

Wśród osób, które wzięły udział w biegu znaleźli się utytułowani paraolimpijczycy, którzy choć zakończyli karierę sportową nadal są aktywni fizycznie. Na trasie można było spotkać pływaka Arkadiusza Pawłowskiego, który na sześciu igrzyskach paraolimpijskich zdobył w sumie 20 paraolimpijskich krążków (w tym 11 złotych) i paralekkoatletę Jana Krauza, zdobywcę 9 medali igrzysk paraolimpijskich, w tym 4 złotych krążków.

Łukasz Szeliga, prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego nie krył zadowolenia z frekwencji i faktu, że dzięki współpracy z ambasadorami, partnerami i sponsorami 2.Orlen Paralympic Run okazał się sukcesem.

– Dziękuję wszystkim, którzy umożliwili to, że ten bieg miał miejsce – razem udowadniamy, że niemożliwe nie istnieje. Dziękujemy wszystkim uczestnikom, szczególnie rodzicom, którzy przyprowadzili tu swoje dzieci – to bardzo ważne, aby od najmłodszych lat integrować się i rozumieć lepiej sport paraolimpijski, traktować go normalnie.

Podziękował również sponsorom, partnerom, patronom honorowym i medialnym wydarzenia.

Sponsorem tytularnym jest Polski Koncern Naftowy Orlen. Patronat honorowy objął burmistrz Dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy Paweł Michalec.

Partnerem Wydarzenia jest RK Athletics. Patronami medialnymi 2.Orlen Paralympic Run są TVP Sport, Polskie Radio oraz portal niepełnosprawni.pl.

Kolejny bieg Polski Komitet Paraolipmijski planuje zorganizować już za rok i jedno jest pewne – to także będzie wydarzenie pełne sportu i radości, i jak zapewnia Prezes Szeliga, będzie więcej pakietów startowych.

Zobacz galerię…

Info: PKPar, fot Adrian Stykowski / PKPar

Data publikacji: 10.10.2022 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również