Szosą po mistrzostwo. Pożegnanie ze Zduńską Wolą

Po raz czwarty z rzędu Mistrzostwa Polski w Parakolarstwie Szosowym zostały zorganizowane w Zduńskiej Woli (woj. łódzkie). Na znanej już pętli odbyły się jazda indywidualna na czas oraz wyścig ze startu wspólnego. Tuż przed rozpoczęciem rywalizacji wystąpiły obfite opady deszczu, a w trakcie finałowej konkurencji było już upalnie. Na listach zgłoszeń pojawiło się ponad 80 zawodników, w tym medaliści ubiegłorocznych Letnich Igrzysk Paralimpijskich. Wiele wskazuje na to, że nastąpi przeprowadzka krajowego czempionatu do Rzeszowa.

18-20 lipca odbyły się XVII Mistrzostwa Polski w Parakolarstwie Szosowym. Zostały one zorganizowane przez PZSN Start oraz Powiat Zduńskowolski. Po raz czwarty z rzędu impreza tej rangi zagościła w Zduńskiej Woli. W 2021 r. walka o medale rozegrała się w gminie Śrem (woj. wielkopolskie), a w 2020 r. – na Podkarpaciu. Wcześniej przez wiele lat rywalizowano na trasach w okolicach Andrychowa (woj. małopolskie).

– Dość dobrze oceniam tegoroczne MP. To są trudne do zorganizowania zawody, kto wie, czy nie najtrudniejsze ze wszystkich, które robimy. Trzeba m.in. zamknąć drogi i zabezpieczyć trasę. Wszystko odbyło się sprawnie, w czym pomogło doświadczenie z wcześniejszych lat. Myślę też, że zawodnicy są zadowoleni – powiedział „NS” Marcel Jarosławski, dyrektor zawodów oraz członek zarządu PZSN Start.

Najważniejsza parakolarska impreza w kraju trwała 3 dni. W programie piątkowej części MP (18 lipca) znalazły się m.in. klasyfikacja nowych zawodników oraz odprawa techniczna. W sobotę poznaliśmy medalistów jazdy indywidualnej na czas. Uczestnicy mieli do pokonania znaną już pętlę o długości 10,3 km. Miejscem zmagań był płaski teren, z przewyższeniem ok. 30 m. Na te same drogi powrócono w niedzielę. Wówczas zorganizowano wyścig ze startu wspólnego. W zależności od kategorii, należało pokonać trasę o długości 20,6 km, 41,2 km lub 72,1 km.

– Tuż przed rozpoczęciem czasówki zaczęło lać jak z cebra. Warunki nie ułatwiały jazdy, ale dla wszystkich były takie same. Należało więc zachować ostrożność, zwłaszcza na zakrętach. Natomiast kolejnego dnia mieliśmy upał, prawie 30, a później 28 stopni Celsjusza. Pogody na zawody sobie nie wybieramy – podkreślił Rafał Wilk, najbardziej utytułowany polski handbiker.

Jak dodał Marcel Jarosławski, ze względu na ścianę deszczu była rozważana kwestia późniejszego rozpoczęcia rywalizacji. Rozmowa na ten temat z sędzią głównym odbyła się tuż przed planowaną godziną startu. Ostatecznie zadecydowano, że nie będzie zmiany w tym zakresie.

Jazda po tytuł
Na listach startowych pojawiło się ponad 80 zawodników, głównie na rowerach klasycznych (klasy C1-C5) i handbike’ach (H1-H5). W Zduńskiej Woli nie zabrakło kadrowiczów, w tym medalistów ubiegłorocznych Letnich Igrzysk Paralimpijskich – Rafała Wilka oraz Zbigniewa Maciejewskiego. Do rywalizacji przystąpił też prezes PZSN Start i Polskiego Komitetu Paralimpijskiego Łukasz Szeliga.

– Pierwsze półtora czy 2 okrążenia jechaliśmy w grupie, współpracowaliśmy. Kiedy Kuba [Staszkiewicz – przyp. red.] przebił oponę, postarałem się odjechać Pawłowi [Sochajowi – przyp. red.]. Od tego momentu samotnie podążałem do mety – opisał Rafał Wilk, który po raz kolejny obronił tytuły mistrzowskie w H4.

W stawce handbikerów po 2 zwycięstwa odnieśli również Krzysztof Kosider (H1), Hubert Komorowski (H2), Rafał Szumiec (H3) i Krzysztof Plewa (H5). Wśród kobiet rywalizujących na handbike’ach najwięcej powodów do radości miała Katarzyna Czechowska. W H3-H4 wygrała czasówkę oraz wyścig ze startu wspólnego. 0

Zbigniew Maciejewski dwukrotnie stanął na podium w C1-C2, a Bartłomiej Bertolin – w C3-C4. Z kolei w C5 tytułami mistrzowskimi podzielili się Piotr Bloma i Mateusz Dybich. W stawce kobiet ścigających się w C5 triumfowała Edyta Mróz. 2 zwycięstwa odniosła też Rita Malinkiewicz, która była jedyną zawodniczką w T2.

– Faworyci nie zawiedli, nie było wielkich niespodzianek. Natomiast zdarzało, że na miejscach 2-3 dojeżdżały osoby, które wcześniej były niżej. Można powiedzieć, że średni poziom się podnosi. Mamy kilku zawodników na poziomie międzynarodowym, ale jest coraz większa grupa pościgowa. Kolarstwo staje się coraz bardziej dostępne, np. Rafał Szumiec i Michał Żyliński mają coraz większe kluby i pomagają zawodnikom pozyskać sprzęt – podkreślił Marcel Jarosławski.

Jak stwierdził Rafał Wilk, w ostatnich latach frekwencja na MP jest zbliżona, różnice są niewielkie. Natomiast pocieszające jest to, że do startujących dołączają nowe osoby. Niekiedy przenoszą się z innych dyscyplin sportu.

Czas na zmianę
Wiele wskazuje na to, że przyszłoroczne MP odbędą się w Rzeszowie. Marcel Jarosławski zaznaczył, że odbyła się rozmowa na ten temat z Rafałem Wilkiem. Dokonano już pierwszych ustaleń w tej kwestii. Jednocześnie PZSN Start nie wyklucza poszerzenia oferty wyścigów. Pojawiła się wstępna deklaracja dotycząca zorganizowania nowej imprezy – w okolicach Warszawy. Nie jest też wykluczona reaktywacja Pucharu Polski.

– Do Zduńskiej Woli nikt nie musiał jechać przez praktycznie cały kraj. To było dobre, ale uważam, że czas już zmienić lokalizację MP. Zwłaszcza że Rzeszów zdobył tytuł Europejskiego Miasta Sportu na rok 2026 – dodał najbardziej utytułowany polski handbiker.

Natomiast przed kadrowiczami najważniejsza impreza sezonu – Mistrzostwa Świata w Ronse (Belgia, 28-31 sierpnia). Rafał Wilk dotrze na nie z Livigno (Włochy), gdzie będzie szlifował formę podczas zgrupowania wysokogórskiego. W drodze do tego kurortu najprawdopodobniej wystartuje w Puchovie (Słowacja). Zawody te odbędą się 9-10 sierpnia, a na liście zgłoszeń są też m.in. Rafał Szumiec, Krzysztof Plewa i Bartłomiej Bertolin.

Wyniki:
https://domtel-sport.pl/wyniki,zawody,6151

Mistrzostwa Polski. Jazda indywidualna na czas
Kategoria Zwycięzca
C5 (kobiety) Edyta Mróz
H3-H4 (kobiety) Katarzyna Czechowska
C1-C2 (mężczyźni) Zbigniew Maciejewski
C3-C4 (mężczyźni) Bartłomiej Bertolin
C5 (mężczyźni) Piotr Bloma
H1 (mężczyźni) Krzysztof Kosider
H2 (mężczyźni) Hubert Komorowski
H3 (mężczyźni) Rafał Szumiec
H4 (mężczyźni) Rafał Wilk
H5 (mężczyźni) Krzysztof Plewa
T2 (kobiety) Rita Malinkiewicz

Mistrzostwa Polski. Wyścig ze startu wspólnego
Kategoria Zwycięzca
C5 (kobiety) Edyta Mróz
H3-H4 (kobiety) Katarzyna Czechowska
C1-C2 (mężczyźni) Zbigniew Maciejewski
C3-C4 (mężczyźni) Bartłomiej Bertolin
C5 (mężczyźni) Mateusz Dybich
H1 (mężczyźni) Krzysztof Kosider
H2 (mężczyźni) Hubert Komorowski
H3 (mężczyźni) Rafał Szumiec
H4 (mężczyźni) Rafał Wilk
H5 (mężczyźni) Krzysztof Plewa
T2 (kobiety) Rita Malinkiewicz

Marcin Gazda, fot. Paweł Bejanrowicz Sport Art

Data publikacji: 26.07.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również