Powstanie zespół ds. edukacji osób głuchych
Powstanie zespołu, który zajmie się wypracowaniem standardów edukacji głuchych – zapowiedział 20 marca pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Jarosław Duda. Wynikiem prac grupy ma być m.in. uruchomienie studiów języka migowego.
– W odpowiedzi na postulaty osób głuchych, razem z ministrem edukacji – a myślę, że przyłączy się też minister nauki i szkolnictwa wyższego – powołujemy zespół ds. edukacji osób głuchych. Chcielibyśmy opracować, w oparciu o rekomendacje z Polskiej Rady Języka Migowego oraz pomysły ze środowiska osób głuchych, standardy nauczania, czyli pięcioletnie studia języka migowego – powiedział Duda podczas konferencji „Edukacja głuchych”.
Zespół będzie się też zajmował szukaniem możliwości finansowania oraz promocją takiej edukacji. Pierwsze spotkanie ma się odbyć w przyszłym tygodniu.
Konferencję zorganizowali: Polski Związek Głuchych i rzecznik praw obywatelskich. Uczestnicy konferencji – przede wszystkim osoby z uszkodzonym słuchem, które przyjechały z całego kraju – rozmawiali na temat specyfiki edukacji głuchych oraz posługiwania się Polskim Językiem Migowym.
Obecnie w Polsce osoby głuche porozumiewają się w dwóch językach – Polskim Języku Migowym, którym posługuje się większość migających (jest on bardziej naturalny dla osób, które urodziły się z uszkodzonym słuchem) oraz stosowanym przez tłumaczy w urzędach i w telewizji Systemem Językowo-Migowym (wykorzystuje się go zawsze z językiem mówionym).
Anna Błaszczak z Biura RPO powiedziała PAP, że Polska wyraźnie odstaje od przyjętych w świecie standardów dotyczących nauki osób z uszkodzonym słuchem. – Najważniejszą rekomendacją jest wprowadzenie dwujęzycznego systemu edukacji – w Polskim Języku Migowym oraz naukę języka polskiego osób niesłyszących metodologią nauczania języka obcego – wyjaśniła.
Duda zapowiedział, że docelowo w szkołach powinni zacząć uczyć nauczyciele, którzy w ramach zwykłych klas będą w stanie realizować program z uczniami głuchymi. Budowa systemu edukacji osób głuchych ma się zacząć od pięcioletnich studiów języka migowego poszerzonych o inne przedmioty. Według pełnomocnika profesjonalizacja nauki języka migowego jest kluczem do ujednolicenia i skuteczności sytemu edukacji osób z uszkodzonym słuchem.
– Pewnie będą to studia Polskiego Języka Migowego, bo środowisko w większości mówi, że tego się powinniśmy trzymać. Nie chcemy jednak nikogo zostawić z boku, będziemy się wsłuchiwać w głos wszystkich organizacji działających na rzecz osób głuchych – podkreślił Duda.
Nie chciał składać deklaracji, kiedy studia mogłyby ruszyć, ale wyraził nadzieję, że jeżeli podczas prac zespołu uda się szybko znaleźć porozumienie ws. programu, nauka zacznie się nawet w najbliższym roku akademickim. Prawdopodobnie początkowo będą to studia w ramach programu pilotażowego, później będą funkcjonowały jako kierunek zamawiany.
Upowszechnienia Polskiego Języka Migowego domaga się od dawna skonfliktowany z PZG Ruch Społeczny Głuchych i Ich Przyjaciół. W lutym br. członkowie Ruchu przeszli ulicami Warszawy, domagając się m.in., by tłumacze PJM byli dostępni w urzędach i instytucjach publicznych. W odpowiedzi na petycję ze swoimi postulatami złożoną Biurze RPO dostali wtedy propozycję poszerzenia składu działającego przy Rzeczniku Zespołu ds. głuchych.
Punktem wyjścia dla dyskusji o problemach osób z uszkodzonym słuchem jest Konwencja ONZ o prawach osób niepełnosprawnych, której podstawowym celem jest zapewnienie pełnego i równego korzystania z praw człowieka i podstawowych wolności przez osoby z niepełnosprawnościami, na równi z wszystkimi innymi obywatelami. Polska ratyfikowała Konwencję w 2012 r., zobowiązując się tym samym do wprowadzenia w życie zawartych w niej standardów m.in. wprowadzenia ułatwień w nauce języka migowego i popieranie tożsamości językowej społeczności osób głuchych. (PAP)
stav/ abr/ jbr/
Data publikacji: 21.03.2014 r.