Podwyższenie renty socjalnej jedną z pierwszych decyzji, jeśli wygramy wybory, zapewnia Borys Budka

Szef klubu KO Borys Budka powiedział 8 marca, że jeśli jego formacja wygra wybory parlamentarne, to jedną z pierwszych decyzji nowego rządu będzie podwyższenie renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia. Zaznaczył również, że nie wiedział o planowanym proteście w Sejmie.

Przewodniczący klubu KO został zapytany był w radiu RMF FM, dlaczego klub KO – którego posłanką jest stojąca na czele protestu Hartwich – nie złożył do tej pory takiego projektu. – Jest to projekt obywatelski, zbieraliśmy pod nim podpisy, nasi parlamentarzyści. Właśnie taka była prośba środowisk osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów, by to była szersza akcja – odpowiedział Budka.

– Gdyby to był projekt składany przez posłów KO, to z pewnością wylądowałby w zamrażarce, tak jak wszystkie nasze projekty od początku kadencji – uważa poseł.

Pytany, czy wiedział wcześniej od Hartwig o planowanym na sejmowym korytarzu proteście, zaprzeczył. – Nie, nie wiedziałem, to jest środowisko absolutnie autonomiczne – powiedział, dodając jednocześnie, że posłanka informowała, że będzie chciała zorganizować konferencję prasową i że „będzie to nie konferencja klubowa, tylko właśnie z opiekunami”. Dopytywany, czy w takim razie protest nie był inicjowany przez PO, Budka odpowiedział: – Nie było inicjowania tego protestu przez jakiekolwiek środowisko polityczne.

Budka zapowiedział również, że jeśli jego formacja wygra wybory parlamentarne, podwyższenie renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia będzie „jedną z pierwszych decyzji nowego rządu po wyborach”. – Jest taka deklaracja – podkreślił. (PAP)

Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, fot. Platforma Obywatelska RP, CC0, commons.wikimedia.org

Data publikacji: 08.03.2023 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również