Święto z Bratem Albertem. Trzydziestka WTZ w Radwanowicach

Fundacja im. Brata Alberta zorganizowała 6 lipca w Radwanowicach obchody Dnia Patrona Świętego Brata Alberta. W tym roku zostały one połączone z jubileuszem 30-lecia istnienia WTZ w tej podkrakowskiej miejscowości. Pierwsze pracownie znajdowały się w starym dworze, a w 2004 r. powstała filia w Czernichowie. Obecnie z placówek korzysta 90 osób z niepełnosprawnością intelektualną. Goście mogli zobaczyć powstający Dom Podolski. Aby dokończyć jego budowę, potrzebne jest wsparcie finansowe.

Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej w intencji darczyńców oraz przyjaciół Fundacji, odprawionej w kościele pw. św. Brata Alberta w Radwanowicach. Nabożeństwu przewodniczył ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, będący prezesem zarządu Fundacji im. Brata Alberta. Dalsza część wydarzenia została zorganizowana w pobliskiej placówce macierzystej.

– Dzień Patrona jest bardzo ważny dla naszej Fundacji, bo to imieniny świętego Brata Alberta. Jednocześnie mogliśmy świętować 30-lecie Warsztatu Terapii Zajęciowej. Na początku z dziennych zajęć terapeutycznych korzystało kilkanaście osób. Z biegiem czasu, w odpowiedzi na potrzeby środowiska, WTZ się rozrastał. Od 2004 r. w zajęciach uczestniczy 90 osób z niepełnosprawnością intelektualną – powiedziała „NS” Małgorzata Urbanik, wiceprezes zarządu Fundacji im. Brata Alberta.

Tradycją Dnia Patrona jest uroczyste wręczenie Medalu Wdzięczności „Dobroczyńcom za Serce i Miłość”. Jest on przyznawany przez Zarząd Krajowy Fundacji za wspieranie osób niepełnosprawnych oraz podopiecznych tej organizacji. W tym roku uhonorowana została firma Velux. Ponadto kolejne osoby otrzymały Medale im. Zofii Tetelowskiej. To wyróżnienie dla pracowników i podopiecznych Fundacji, którzy są z nią związani 20 lat. W programie uroczystości znalazły się też występy artystyczne. Można było też podziwiać prace wykonane podczas warsztatów terapii zajęciowej.

– Dzień Patrona gromadzi wiele osób związanych z Fundacją. W tym roku przede wszystkim uczestników WTZ, kandydatów, a także ich rodziców i opiekunów. Są też byli i obecni pracownicy oraz osoby, które wspierają Fundację i nasze placówki. Ponadto przyjeżdżają przedstawiciele władz samorządowych, PFRON-u oraz podmiotów, z którymi współpracujemy na co dzień – poinformowała Małgorzata Godek-Wójcik, kierownik WTZ Radwanowice-Czernichów.

Warsztaty z pracą
W marcu 1993 r. na terenie macierzystej siedziby Fundacji został otworzony WTZ. Pierwsze pracownie funkcjonowały w starym dworze, ale równolegle powstawał nowy budynek. W czerwcu 2004 r. uruchomiona została filia w Czernichowie. Mieści się w budynku Zespołu Szkół Rolniczego Centrum Kształcenia Ustawicznego im. Franciszka Stefczyka, w samym centrum miejscowości. Do pierwszej z tych placówek uczęszcza 65 osób, a do drugiej ­– 25.

– Jestem dumna z tego, że ludzie z niepełnosprawnością intelektualną chcą przyjeżdżać na warsztaty, traktują je jako swoją pracę. W tym miejscu czują się bezpiecznie i znajdują zrozumienie. Mogą też realizować swoje pasje, stąd występy artystyczne, udziały w konkursach m.in. poetyckich, plastycznych i fotograficznych. Pomagamy im odkryć coś interesującego – powiedziała Małgorzata Godek-Wójcik.

W Radwanowicach funkcjonują pracownie: tkacko-krawiecka, ogrodnicza, plastyczna, rzemiosł różnych, stolarsko-modelarska oraz gospodarstwa domowego. W Czernichowie zaś – rękodzieła artystycznego, ogrodniczo-wikliniarska oraz kącik kulinarny. W obu miejscach prowadzone są też zajęcia rewalidacyjne i rehabilitacji leczniczej. Te ostatnie odbywają się zarówno na sali rehabilitacyjnej, jak i w terenie.

– Staramy się, żeby uczestnicy WTZ byli obecni na różnych wydarzeniach kulturalnych w gminach Czernichów, Krzeszowice i Zabierzów. W ten sposób chcemy pokazać, że nie trzeba się bać osób z niepełnosprawnością intelektualną. Pokazujemy, że świat jest wspólny dla nich i ludzi pełnosprawnych. Bo jesteśmy tacy sami. I dostrzegamy, że ludzie są coraz bardziej otwarci na naszych uczestników – dodała kierownik WTZ Radwanowice – Czernichów.

Potrzebne wsparcie
Goście, którzy przybyli do Radwanowic, mogli zobaczyć powstający Dom Podolski. To będzie kolejne miejsce stałego pobytu dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. To inwestycja, która powiększy placówkę macierzystą Fundacji im. Brata Alberta. Obecnie tworzą ją 3 Domy: Norweski im. Matki Elżbiety Czackiej, Śląski im. Kardynała Stefana Sapiehy oraz Przyjaciół https://naszesprawy.eu/aktualnosci/w-radwanowicach-powstaje-dom-podolski-potrzebni-darczyncy/).

– Budowę rozpoczęliśmy 16 lutego ub.r., kiedy sytuacja pandemiczna była już spokojniejsza niż wcześniej. Ale wkrótce po tym wybuchła wojna, która spowodowała duże zmiany w kosztach. Teraz staramy się za wszelką cenę szukać partnerów, żeby dokończyć inwestycję. Mamy dom w stanie surowym, przykryty dachem – powiedziała Małgorzata Urbanik.

W nieruchomości o powierzchni ok. 1000 m. kw. powstanie 25 miejsc. 17 z nich zostanie przeznaczonych dla stałych mieszkańców. Obecnie na więcej nie można liczyć, co wynika z przepisów. Zgodnie z nimi, DPS jest przeznaczony dla maksymalnie 100 osób. A z trzech istniejących Domów korzysta 83 podopiecznych. Ponadto przewidziane są 4 miejsca wytchnieniowo-hostelowe oraz 4 miejsca wspomagane (w formie mieszkania wspomaganego).

– Staramy się, żeby jak najszybciej przyjąć mieszkańców, ale wszystko będzie zależało od możliwości finansowych. Orientacyjnego terminu otwarcia nie wyznaczyliśmy, bo mieliśmy już różne opóźnienia. Zdajemy sobie sprawę z tego, że koszty wykończenia i wyposażenia Domu Podolskiego są bardzo duże. Ale cały czas szukamy osób, które chciałby nas wesprzeć – podsumowała wiceprezes zarządu Fundacji im. Brata Alberta.

Konto do wpłat na budowę Domu Podolskiego: 03 1240 4533 1111 0000 5431 6113 (Bank Pekao S.A.)

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Marcin Gazda

Data publikacji: 29.07.2023 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również