„Sztuka udostępniania” w Muzeum Śląskim

Na seminarium „Sztuka udostępniania”, zorganizowanym 24 listopada przez Muzeum Śląskie w Katowicach, starano się odpowiedzieć na pytanie: Co wiemy o naszych sposobach i narzędziach komunikacji jako słyszący, słabosłyszący, głuchoniewidomi, g/Głusi?

Na świecie języków migowych jest od 150 do 300. Wyróżnia się ich odmiany lokalne, regionalne oraz narodowe. Według specjalistów językiem migowym posługuje się ok. 70 mln osób. Podczas seminarium „Sztuka udostępniania” w Muzeum Śląskim poruszono temat funkcjonowania osób z niepełnosprawnościami w naszym społeczeństwie.

– Postanowiliśmy opowiedzieć o języku i tożsamości w kontekście dostępnościowym, ale także w kontekście tego, co nas łączy i co dzieli jako osoby o różnych kompetencjach językowych i o różnych ograniczeniach w procesie komunikacji – podkreśliła organizatorka wydarzenia, pracownik Muzeum Śląskiego, Dagmara Stanosz.

Podczas seminarium osoby słabosłyszące oraz głuchoniewidome opowiedziały o swoim życiu w społeczeństwie, czego im brakuje, jak się czują, kim się czują i co wymagałoby zmian, aby wszyscy mogli funkcjonować i żyć razem w przestrzeni społecznej.

– Brakuje nam materiałów do edukacji w polskim języku migowym – powiedziała prelegentka, która jest głucha od urodzenia, tłumaczka język migowego Monika Kozub.

Głusi podkreślają, że jest to aspekt ich tożsamości, coś dla nich bardzo ważnego kulturowo, i że ich sposobem komunikacji jest język migowy: język wizualno-przestrzenny, a nie język foniczny.”
Osoby z niepełnosprawnością słuchową zaznaczają, że dla nich „głuchy” nie jest słowem pejoratywnym. Ono podkreśla, że głuchota jest elementem ich tożsamości. Termin „niedosłyszący” jest dla nich określeniem medycznym, podczas gdy „głuchy” określa ich tożsamość.

– Na polskim gruncie naukowym przez długi czas wzmianki o głuchych albo o języku migowym pojawiały się przede wszystkim w kontekście medycyny lub pedagogiki specjalnej. Odkrycie świata języków migowych, w inny sposób definiujących przestrzeń, komunikację czy relacje między ludźmi, to dla mnie bardzo ważne doświadczenie – zaznaczyła Stanosz.

Oba typy języków – migowe i fonetyczne – to języki naturalne, a za posługiwanie się nimi odpowiadają te same ośrodki w mózgu. Co więcej, niektórzy badacze wiążą języki migowe z ogólnym rozwojem komunikacji ludzkiej, stawiając tezę, że gest (znak) jest w niej pierwotny względem dźwięku (słowa).

Eksperci podkreślali, że w Polsce coraz częściej mówi się o umożliwieniu Głuchym studiowania, o uwzględnieniu ich potrzeby komunikacji w języku migowym, o dostosowaniu edukacji wyższej do różnego stopnia kompetencji językowych Głuchych.

– To wszystko idzie powoli, ale idzie do przodu, Nie da się tego zrobić tak z dnia, na dzień, żeby była pełna dostępność. To jest powolny proces, dla którego potrzeba czasu – powiedziała prelegentka oraz głucha edukatorka Natalia Siuchta.

Jednym z działań na rzecz społecznego uświadamiania w kwestii osób g/Głuchych była wystawa w Muzeum Śląskim pt. „Głusza”, którą można było oglądać i zapoznać się z licznymi kontekstami ekspresji wystawianych dzieł, w Muzeum Śląskim przez prawie rok – od czerwca 2022 do czerwca 2023.

Tegoroczne seminarium zgromadziło przedstawicieli nie tylko g/Głuchych, ale także osób z różnego rodzaju niedosłuchem oraz osób głuchoniewidomych. Celem spotkania była wymiana doświadczeń i wzajemne zrozumienie osób, które są zarówno odbiorcami jak i twórcami oferty kulturalnej, ale komunikują się za pomocą różnych form przekazu.

Seminarium było tłumaczone na polski język migowy oraz na polski język foniczny.
Podczas wydarzenia były dostępne napisy na żywo oraz pętla indukcyjna.

Ewa Maj

Data publikacji: 27.11.2023 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również