VI Międzynarodowy Przegląd Teatrów Wspaniałych
Koncertem Justyny Steczkowskiej zainaugurowano 2 czerwca, w Tczewskim Centrum Kultury i Sztuki, tegoroczną, VI edycję Międzynarodowego Przeglądu Teatrów Wspaniałych. W dniach 2-6 czerwca w Tczewie i Gołuniu zespoły teatralne z Polski, Rosji, Litwy, Łotwy, Białorusi, Azerbejdżanu, Portugalii, Macedonii, Bośni i Hercegowiny, Hiszpanii oraz Niemiec prezentowały swoje programy sceniczne.
Były scenki dramatyczne, była pantomima, plejada bajkowych i mitycznych postaci, bohaterów historycznych i związanych z kulturą narodową wielu zakątków Europy, a także spora dawka muzyki i tańca, barwnych korowodów i roziskrzonych świateł. W Przeglądzie wzięło udział 350 osób, w tym blisko 70 zespołów.
Przegląd – jak mówią organizatorzy – „powstał z potrzeby prezentacji dokonań oraz możliwości artystycznych osób niepełnosprawnych. Teatr jest sztuką szalenie pojemną, tu swoje miejsce znajdują wielcy i mali artyści, tu buduje się delikatną nić wiodącą do serc ludzkich i do wyobraźni”.
– Dlatego stwarzamy okazję, by wejść do świata, by przemówić własnym głosem – cicho, bezszelestnie, ale bardzo wyraziście – wyjaśnia Wojciech Rinc, spiritus movens tego przedsięwzięcia, zastępca prezesa Stowarzyszenia na rzecz Szkolnictwa Specjalnego w Tczewie, które było organizatorem Festiwalu. – Łączymy wysiłek setek, tysięcy ludzi w Europie, by na płaszczyźnie sztuki łamać bariery. Szkoda tylko, że wydarzenie, którego rangę i wymiar europejski dostrzegają goście z różnych stron, dla osób znaczących w lokalnym środowisku, dla firm i biznesmenów, dla wielu mediów pozostaje mało ważną imprezą, dla której szkoda czasu i pieniędzy – podsumował. – Kiedy te środowiska zrozumieją, że osoby niepełnosprawne, ich bliscy, opiekunowie, nauczyciele, terapeuci są też wyborcami, telewidzami, radiosłuchaczami i czytelnikami? Czy osoba niepełnosprawna pozostanie dla nich atrakcyjna wyłącznie w kontekście nieszczęścia, litości, skandalu? Czy tylko w takich przykrych okolicznościach można zaistnieć? A gdzie prawo do normalności? – zadał retoryczne chyba pytanie W. Rinc.
Urzeczywistniliśmy świat marzeń wielu ludzi. I nie jest to bajka, ale realne życie – życie pełne radości i z konkretnie określonym celem – być pełnym i wartościowym człowiekiem. Dopiero w obliczu tego my, organizatorzy odczuwamy szczęście, że pozwolono nam na taki zaszczyt. My tylko otwieramy im drzwi do świata, a sami pozostajemy w roli dumnego z wykonywania swojego zadania odźwiernego. Bo do tego potrzeba siły, którą mamy, a ci, którzy z tych otwartych drzwi korzystają mają o wiele więcej – poczucie człowieczeństwa, świadomość szacunku i godność. Nie stają się chwilową atrakcją, ale celem i sensem dla świata – napisał dla „NS” Wojciech Rinc w roku ubiegłym i zapewnił, iż słowa te pozostają i pozostaną aktualne, dopóki w Tczewie pojawiać się będą Teatry Wspaniałe.
Jury VI Przeglądu przyznało 23 wyróżnienia oraz 4 nagrody główne:
Nagrodę prezesa Zarządu PFRON – otrzymał zespół Dancers z Baku (Azerbejdżan)
Nagrodę jury – otrzymał Teatr Wjazdowa z Krakowa (Polska)
Nagrodę specjalną – otrzymał Teatr Ciszy z Grodna (Białoruś)
Wielką Nagrodę VI Międzynarodowego Przeglądu Teatrów Wspaniałych otrzymał zespół Tacy Sami z Tczewa (Polska).
Publiczność przyznała swoją nagrodę zespołowi Mimi Riczi z Tczewa (Polska).
Patronat honorowy nad imprezą objął m.in. Bronisław Komorowski – marszałek Sejmu, a jego realizację wsparły: PFRON, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego oraz prezydent Tczewa. Wśród patronów medialnych znalazły się m.in. „nowe Nasze Sprawy”.
Oprac. IKa
fot. Stowarzyszenie na rzecz Szkolnictwa Specjalnego