Analiza mikrobiomu jelitowego może pomagać diagnozować i leczyć przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP) – wynika z badań opublikowanych w piśmie „Nature Communications”.
Australijscy naukowcy z Centenary Institute, University of Technology w Sydney i Uniwersytetu Queensland porównywali mikrobiom jelitowy 28 pacjentów z POChP i 29 zdrowych osób. W próbkach kału pobranych od osób z POChP zidentyfikowano podwyższony poziom bakterii Streptococcus i Lachnospiraceae oraz zmieniony profil metabolitów.
„Wiedzieliśmy, że bakterie obecne w płucach mają wpływ na rozwój POChP. Obecne badania dowodzą, że znaczenie ma także mikrobiom jelitowy. Zaobserwowaliśmy znaczące różnice pomiędzy składem bakteryjnym kału osób zdrowych i osób z POChP. Sugeruje to, że analiza kału może stanowić narzędzie bezinwazyjnego diagnozowania i monitorowania choroby” – piszą autorzy.
Przewlekła obturacyjna choroba płuc jest trzecią najczęstszą przyczyną zgonów na świecie. Powoduje ona zmiany w płucach, które są jedynie częściowo odwracalne. Objawami są m.in. duszności, świszczący oddech, kaszel czy zmniejszająca się stopniowo tolerancja wysiłku.
– Zmiany zachodzące w jelitach mogą wpływać na zmiany zachodzące w płucach. Te wyniki sugerują, że mikrobiom jelitowy powinien być brany pod uwagę podczas opracowywania nowych metod leczenia POChP – mówi kierujący badaniami prof. Phil Hansbro.(PAP)
koc/ agt/, fot. pixabay.com
Data publikacji: 21.11.2020 r.