2/3 Polek i Polaków odczuwa problemy zdrowotne przez smog
- 24.11.2025
Niemal wszyscy Polacy – niezależnie od wyznawanego światopoglądu czy poglądów politycznych – zgadzają się, że zła jakość powietrza negatywnie wpływa na zdrowie. I wskazują nie tylko na kaszel, bóle głowy i podrażnienia oczu, ale także na alergie, astmę oraz problemy z sercem jako dolegliwości, które bezpośrednio wiążą z zanieczyszczeniami powietrza.
• Fundacja More in Common we współpracy z Polskim Alarmem Smogowym i agencją Profeina przeprowadziła wiosną największe jak dotąd badanie opinii i postaw Polek i Polaków wobec zagadnień związanych z zanieczyszczonym powietrzem. Oparty na nim raport “Pełną piersią? Polki i Polacy o smogu i jakości powietrza” pokazuje, że dla 87 proc. z nas smog to realny problem zdrowotny.
• Tylko co trzeci z badanych nie doświadcza żadnych problemów zdrowotnych związanych ze złym stanem powietrza w swojej okolicy. Zdecydowana większość (67) je jednak odczuwa – najczęściej są to bóle głowy i kłopoty z oddychaniem.
• Osobom, które postrzegają stan powietrza w swojej okolicy jako zły, towarzyszy obawa o zdrowie (67 proc.), bezsilność (41) i złość na władze (37 proc.), zaś tylko co dziesiątą osobę motywuje to do walki z tym problemem.
• 60 proc. badanych w reakcji na wystąpienie smogu zmienia swoją codzienna rutynę: nie otwiera okien (32 proc.) czy ogranicza wyjścia z domu (30 proc.).
External – Smog – Profeina
Z raportów Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że jakość powietrza w Polsce w ostatnich latach powoli i sukcesywnie polepsza się, chociaż skala tej poprawy jest regionalnie bardzo różna, a w 2024 nastąpił wzrost stężeń pyłu w stosunku do roku poprzedniego. W zimie wciąż doświadczamy w wielu polskich miastach, miasteczkach i wsiach okresów, kiedy poziomu zanieczyszczeń powietrza nie trzeba sprawdzać, bo jakość powietrza jest tak zła, że można ją odczuć własnymi zmysłami, a przed wychodzeniem na zewnątrz ostrzegają alerty RCB. W wielu polskich miastach zimowy smog, ten emitowany przez ogrzewanie domów, właśnie powrócił.
Wiemy co nas truje
Najwyższa zgodność wśród Polek i Polaków w kontekście zanieczyszczeń powietrza panuje wobec kwestii ich szkodliwości dla zdrowia. Aż 87 proc. jest przekonanych, że ekspozycja na smog prowadzi do problemów zdrowotnych i przekonanie to jest podobnie silne we wszystkich grupach wiekowych i społecznych.
Zaledwie co trzecia osoba uważa, że ona osobiście lub osoby z jej otoczenia nie odczuły wpływu smogu na swój organizm. Wśród pozostałych, którzy takie objawy stwierdzają, najczęstszym są bóle głowy (rejestrowane przez 31 proc. badnych), kaszel i inne kłopoty z oddychaniem (28 proc.), problemy z oczami (23 proc.) oraz infekcje dróg oddechowych i zmęczenie (po 22 proc.). Co piąta osoba skarży się też na wzmożenie alergii i astmę, a co dziesiąta na problemy z sercem. 9 proc. respondentów wskazało na nowotwory.
– Zgadzam się w 100% z hasłem „smog zabija”. To nie tylko na układ oddechowy wpływa, ale cały układ sercowo-naczyniowy i prowadzi później do powstawania nowotworów. Oddychamy tym powietrzem, powietrze potem wchodzi do płuc, potem z płuc przechodzi do krwi, no i cały organizm to odczuwa – mówił badaczom 70-letni Jan z Częstochowy.
Wśród kobiet, a także osób młodszych, z wyższym wykształceniem czy mieszkających w dużych miastach, odsetek badanych nieodczuwających żadnych objawów z powodu smogu jest niższy niż wśród ogółu społeczeństwa. – Wynika to zapewne z faktu, że w pewnych grupach bardziej interesujemy się zdrowiem i częściej rozmawiamy o smogu. Łatwiej nam wówczas “połączyć kropki” i powiązać swój stan zdrowia ze stanem powietrza – wyjaśnia Zuzanna Szybisty z agencji Profeina.
Jak reagujemy na smog?
Obawa o zdrowie jest najczęstszą reakcją emocjonalną na informację o pojawianiu się smogu – odczuwa ją 65 proc. badanych uważających stan powietrza w okolicy jako zły. Najczęściej łączy się z bezsilnością (41 proc. odpowiedzi) albo złością – na władze samorządowe lub krajowe (37 proc.) i na sąsiadów (28 proc.). Tylko u co dziesiątej osoby przekonanie, że oddycha złym powietrzem przeradza się w motywację do działania.
Nasze reakcje na zanieczyszczone powietrze często pozostają w sferze indywidualnej. Co trzecia osoba na wieść, że jakość powietrza w jej okolicy jest zła, nie otwiera okien, 30% ogranicza zbędne wyjścia z domu, a jedna osoba na siedem uruchamia oczyszczacz powietrza, aby mieć pewność, że chociaż wewnątrz jest ono czyste. Jednocześnie aż 40 proc. respondentów deklaruje, że w sytuacji silnych epizodów smogowych nie zmienia swojej codziennej rutyny.
– Jak jest bardzo zła jakość powietrza i mam właśnie trening biegowy, to nie idę. Znaczy idę na bieżnię, na przykład w zamkniętym pomieszczeniu klimatyzowanym. Po prostu tam, gdzie jest wentylacja, a nie na dworze” – opowiadała badaczom 46-letnia Marta z Wrocławia.
kat/, fot. pixabay.com
Data publikacji: 24.11.2025 r.




