Wieliczka dla artystów. Plenerowe piękno w wyjątkowym miejscu

13 października została otwarta wystawa dokumentująca 22. Plener Malarski Artystów Niepełnosprawnych „Wieliczka i Tarnowskie Góry – śladami zabytków na Liście UNESCO”. Uroczystość odbyła się w Kopalni Soli „Wieliczka”. Do 27 listopada br. ponad 100 prac pozostanie w Komorze Staszica, która znajduje się 125 metrów pod ziemią. Dzieła przedstawiają różne miejsca i obiekty. Patronat medialny nad wydarzeniami, tj. plenerem i wystawą, objęły „Nasze Sprawy”.

27-29 czerwca br. odbył się 22. Plener Malarski Artystów Niepełnosprawnych „Wieliczka i Tarnowskie Góry – śladami zabytków na Liście UNESCO”. Inspiracją dla uczestników tej imprezy były kopalnie soli w Wieliczce oraz srebra w Tarnowskich Górach, a także Sztolnia Czarnego Pstrąga. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka we współpracy z Fundacją Sztuki Osób Niepełnosprawnych w Krakowie i Stowarzyszeniem Miłośników Ziemi Tarnogórskiej w Tarnowskich Górach.

– Na tegoroczny plener pojechało ponad 40 osób z różnych rejonów Polski. Na podstawie prac można stwierdzić, że uczestnicy mocno eksplorowali teren. Niektóre miejsca były trudno dostępne dla OzN, ale każdy znalazł dogodną dla siebie przestrzeń do tworzenia. Był to kolejny udany plener – powiedziała „NS” Helena Maślana, prezes Fundacji Sztuki Osób Niepełnosprawnych.

Od lat w tych imprezach uczestniczy Stanisław Kmiecik. Jak stwierdził artysta malujący ustami i nogami, ta inicjatywa służy nie tylko rozwijaniu talentów. Z jego obserwacji wynika, że najważniejsze są przyjaźnie i koleżeństwo. Ludzie cieszą się swoją obecnością, panuje luźna atmosfera. Ale kiedy jest czas tworzenia, to wszyscy są skoncentrowani na swojej pracy. I każdy maluje tak jak potrafi. A później efekty można podziwiać w wyjątkowych miejscach.

Podziemna promocja
Uroczystość otwarcia poplenerowej wystawy odbyła się w Komorze Staszica, która powstała pod koniec XIX wieku. Znajduje się ona 125 metrów pod ziemią i ma 36 metrów wysokości. Przez nią prowadzi Trasa Turystyczna Kopalni Soli „Wieliczka”.

– To komora, gdzie rozpoczyna się przerwa dla zwiedzających. Tu mają czas na obejrzenie wystawionych prac, kontemplację. Można też odpocząć na wygodnych sofach. Moim zdaniem to świetne miejsce na uhonorowanie twórców – poinformowała Magdalena Waśniowska-Nowak, kierownik Działu Obsługi Zwiedzających w Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka.

6 maja 2000 r. w tej komorze zorganizowano podziemny lot balonem na ogrzane powietrze. Wzniósł on się na wysokość 213 cm i przez 4 minuty unosił się w locie swobodnym. Wyczyn ten trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Ponadto w tym miejscu odbył się podziemny skok na bungee.

– Przed rozpoczęciem uroczystości, podziwiałam komorę z góry [taras na wysokości 25 m – przyp. red.]. Widok jest niesamowity. Cieszymy się, że zorganizowano tutaj wystawę. Ona jest ciekawie wyeksponowana na szlaku turystycznym. Ktoś, kto przechodzi, zwróci uwagę i zainteresuje się pracami. To bardzo dobra promocja dla naszych artystów – opisała Helena Maślana.

Jak podkreśliła Magdalena Waśniowska-Nowak, w tym miejscu jest duży ruch turystyczny. Należało więc zadbać o odpowiednią kompozycję. Prace są zawieszone na przeźroczystych żyłkach. Zrobiono tak, aby nie zasłaniały przestrzeni.

Śladami zabytków
Wystawa w Komorze Staszica potrwa do 27 listopada br. Trafiło na nią 106 z ponad 150 prac, które są efektem czerwcowego pleneru. Przedstawiają różne miejsca i obiekty związane z Wieliczką oraz Tarnowskimi Górami. Twórcy postawili przede wszystkim na technikę pastelową i malarstwo olejne.

– Namalowałem rzeczy z folderów. Postanowiłem, że zrobię coś, co będzie ładne. I do tego dorzucę jakiś akcent, że to jest właśnie to miejsce. Bo jesień wszędzie może być piękna, nie tylko w Tarnowskich Górach. Zdecydowałem się na 4 pory roku, bo one zawsze się sprawdzają – opisał Stanisław Kmiecik.

Z kolei Barbara Marzec z Sosnowca postawiła na kolaże ze zdjęć. Pomysł zrodził się podczas wizyty w Komnacie Bursztynowej. Wówczas fotograf zasugerował jej takie rozwiązanie. Podczas tegorocznego pleneru uwieczniła artystów na fotografiach. Zrobiła to z wielką chęcią i satysfakcją. Chciała, żeby osoby zwiedzające wystawę zobaczyły też twórców poszczególnych dzieł.

W latach 1999-2018 plenery odbywały się co roku. W tym okresie artyści odwiedzili m.in. Wadowice, Malbork, Wrocław, Świdnicę, Bardejov (Słowacja) i Bańską Szczawnicę (Słowacja). Po dwudziestej edycji zapadła decyzja o przejściu na cykl dwuletni. Zakładano więc, że 21. spotkanie dojdzie do skutku wiosną 2020 r. Jednak pandemia pokrzyżowała pierwotne założenia i wydarzenie zostało przesunięte o rok.

– Od 23 lat współpracujemy z Muzeum i zawsze dzieje się coś ciekawego. Były wyjazdy plenerowe do odległych miejscowości i za granicę, wystawy w różnych miejscach. Warto korzystać z tych propozycji i tworzyć. Dzięki pracom gromadzonym od wielu lat wspominamy osoby, które już odeszły i cieszymy się, że kolejni artyści mogą uczestniczyć w pięknych plenerach – podsumowała prezes FSON.

Zobacz galerię…

Marcin Gazda, fot. autor, D. Kołakowski, P. Bielawski

Data publikacji: 26.10.2022 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również